Postautor: Iron » 01 sty 2008 08:10
„Ich zasobom grozi spustoszenie z powodu nielegalnego połowu przez imigrantów z Europy Środkowowschodniej, zwłaszcza Polaków!” - stwierdza odkrywczo parlamentarzysta. Dodaje jednakże, iż co prawda „zasoby karpia nie są zagrożone i nigdy tego gatunku ryby nie było w Anglii tak dużo jak obecnie. Ale nie uzasadnia to łamania prawa przez Polaków lub obywateli innych krajów Europy Wschodniej, którzy kradną ryby dla zysku lub w celach kulinarnych na szkodę hodowców i wędkarzy”. Znaczy się jesteśmy złodziejami. Zupełnie jak w „Misiu” Barei - „Panie, to pijak! I złodziej, bo każdy pijak to złodziej!”. Gwoli ścisłości dodać należy, iż Polaków i innych imigrantów widziano i nawet niejednokrotnie schwytano w trakcie odławiania m.in. płoci, leszcza i okonia.