darekzlondku pisze:... a potem napisz nam za 10-12 lat... kto mial racje...
po 1 panie madrala:) - racja, jest jak przyslowiowa du*a. kazdy z nas ma ja swoja. znowu powiesz, ze bluznie, ale jesli jestes madrym facetem, to na pewno zrozumiesz sens tego co napisalem:)
po 2 pamietaj, ze ludzie staja sie nienormalni w skutek tego, ze nie spelniaja oczekiwan otoczenia
po 3 bez urazy, ale wiedz, ze dzialasz na mnie tak motywujaco, ze tym bardziej chce o niej tak myslec, mowic i pisac. notabene nazywajac rzeczy po imieniu, co jak widac na zalaczonym obrazku niektorym to sie nie podoba. oczywiscie szanuje wasze zdanie, ale niekoniecznie musze sie z nim zgodzic:)) w przeciwienstwie do ciebie i kilku innych userow tego forum nikomu nie ublizam, a jedynie nazywam rzeczy wprost i bez zbednych ogrodek:)
po 4 jeszcze raz dziekuje za podtrzymanie tematu na forum:) jestescie boscy;)
po 5 na miano kobiety trzeba sobie zasluzyc.
dlaczego mamy prawo jednego czlowieka nazwac chorym a jak ktos kogos nazywa suka to sie pienimy???
i tu oceniamy i tu........wiec nie widze roznicy......
ale oceniac to Polacy kochaja.....to ich druga skora....a jak oceniaja kogos to oczywiscie oni sa najlepsi a ktos zly.....
ha ha ha........swiat sie zmienia a natura Polaka nigdy
i tu oceniamy i tu........wiec nie widze roznicy......
ale oceniac to Polacy kochaja.....to ich druga skora....a jak oceniaja kogos to oczywiscie oni sa najlepsi a ktos zly.....
ha ha ha........swiat sie zmienia a natura Polaka nigdy
-
darekzlondku
- Emigrant
- Posty: 858
- Rejestracja: 15 paź 2007 23:09
...podtrzymywanie postu (wg mnie) ma tylko wtedy sens jesli w oczywisty sposob ma to sens i moze komus pomoc... tak pomoc!... i jesli dobrze poczytasz (przynajmniej niektore) to zlapiesz ze... NIE TOBIE CHCEMY POMOC!... a mowiac tylko za siebie powiem jedynie, ze moja intencja bylo abys uswiadomil sobie ze bedziesz krzywdzil dzieciaki jesli bedziesz im wciskal to co nam... ponial?
darekzlondku pisze:...podtrzymywanie postu (wg mnie) ma tylko wtedy sens jesli w oczywisty sposob ma to sens i moze komus pomoc... tak pomoc!... i jesli dobrze poczytasz (przynajmniej niektore) to zlapiesz ze... NIE TOBIE CHCEMY POMOC!... a mowiac tylko za siebie powiem jedynie, ze moja intencja bylo abys uswiadomil sobie ze bedziesz krzywdzil dzieciaki jesli bedziesz im wciskal to co nam... ponial?
wybacz ale bede teraz nadwyraz cynicznym gnojkiem:)
zastanawiam sie ile skonczyles fakultetow z fiilozofii?? 2? 3?
czy ja kiedys napisalem lub chociaz zasugerowalem, ze w taki sposob odnosze sie do ich matki podczas rozmowy z dziecmi? k...wa. to jest jakis absurd!! to ze tutaj sobie pozwalam na takie jej okreslenie, to nie oznacza, ze one znaja moje doslowne okreslenie na jej temat... zamiast starac sie mi pomagac, wez idz i sam sobie pomoz, bo jestes jak baba z PMS-em. przypie...asz sie do czegos czego nie ma. sam jestes chory i sam powinenes albo sobie pomoc, albo gdzie indziej szukac pomocy. jestes taki stary, a taki niemadry / w tym miejscu powinienem uzyc doslowniejszego okreslenia, ale nie zrobie tego ze wzgledu na to, ze jestes ode mnie starszy. bynajmniej takie odnioslem wrazenie/
nie wciskaj ludziom swojej ciemnoty nie znajac sedna sprawy i historii, ktore na to sie nalozyly. staraj sie byc bardziej obiektywny, niz nadwyraz subiektywny. pomagaj tym, co tego oczekuja, a nie wciskaj swojego "help". tym ktorzy ciebie maja dosc... zrozum to w koncu. przeciez jestes dojrzalym facetem...szkoda tylko, ze z wygladu
z calym szacunkiem, ale po I - zal mi ciebie, po II - nie oczekiwalem tego typu pomocy, wiec jej od ciebie nie chce, po III - madruj sie na forach dla desperatow. tam jestes bardziej potrzebny, po IV - teraz rozumiem moja 93 letnia upierd..wa babcie. chociaz jej upierd..wosc ma sie nijak, do upierd..wosci "pana przemadrzalego"... po prostu brak juz mi slow na twoja glupizne i zenade, jaka probujesz uskuteczniac w tym miejscu. jesli nie wiesz o co chodzi, to spojrz na temat tego watku. moze w koncu to do ciebie dotrze, czego z dzika rozkosza tobie tego zycze
-
darekzlondku
- Emigrant
- Posty: 858
- Rejestracja: 15 paź 2007 23:09
Coraz przyjemniej sie tu robi.
Rafal:
1. To jest FORUM. Chcesz uzyskiwac rzeczowa odpowiedz na rzeczowe pytanie - zadzwon do helplinii Microsoftu
albo do polskiego urzedu skarbowego. Darek wypowiedzial swoja opinie, bo wlasnie do tego sluzy forum.
2. Mozna wypowiadac swoja opinie nie mieszajac przy okazji innych z blotem. Oczywiscie ze miejscu temu daleko od salonu literackiego, ale wyzwiska typu "suka" sa przesada. Ja na miejscu moderatora dalbym ci przynajmniej ostrzezenie i to juz kilka postow temu.
Kasia: ja jednak widze zasadnicza roznice pomiedzy nazwaniem kogos "chorym" a "suka", tak samo jak miedzy nazwaniem kogos np. "glupkiem" a "ch....". Oczywiscie ze oba sa oceniajace, tyle ze kompletnie inne jest natezenie tych slow. Wiesz co, nie wiem czy zauwazylas ale po zmianie engine londynek zaczal naprawde zyskiwac na poziomie forum.
Mnie sie to osobiscie podoba - nie chcialbym zeby poziom byl taki co londynka sprzed roku.
Darek, Rafal: jak czytam wasze posty (od poczatku) to mam niejakie wrazenie ze nie bardzo potraficie sie wzajemnie porozumiec, jakby to powiedziec, mowicie o 2 roznych rzeczach.
Rafal:
1. To jest FORUM. Chcesz uzyskiwac rzeczowa odpowiedz na rzeczowe pytanie - zadzwon do helplinii Microsoftu
albo do polskiego urzedu skarbowego. Darek wypowiedzial swoja opinie, bo wlasnie do tego sluzy forum.
2. Mozna wypowiadac swoja opinie nie mieszajac przy okazji innych z blotem. Oczywiscie ze miejscu temu daleko od salonu literackiego, ale wyzwiska typu "suka" sa przesada. Ja na miejscu moderatora dalbym ci przynajmniej ostrzezenie i to juz kilka postow temu.
Kasia: ja jednak widze zasadnicza roznice pomiedzy nazwaniem kogos "chorym" a "suka", tak samo jak miedzy nazwaniem kogos np. "glupkiem" a "ch....". Oczywiscie ze oba sa oceniajace, tyle ze kompletnie inne jest natezenie tych slow. Wiesz co, nie wiem czy zauwazylas ale po zmianie engine londynek zaczal naprawde zyskiwac na poziomie forum.
Mnie sie to osobiscie podoba - nie chcialbym zeby poziom byl taki co londynka sprzed roku.
Darek, Rafal: jak czytam wasze posty (od poczatku) to mam niejakie wrazenie ze nie bardzo potraficie sie wzajemnie porozumiec, jakby to powiedziec, mowicie o 2 roznych rzeczach.
forum sluzy do odpowiadania na zadane pytania, a nie do wciskania swoich madrosci. moje pytanie brzmialo "czy ktos wie jak ja znalezc lub w jaki inny sposob moge zlokalizowac w/w pania"
zauwaz, ze w pierwotnej wersji nie padlo slowo suka, ale "corka psa". oczywiscie, od razu dobrze sie komus skojarzylo, tylko ze owy ktos madralinski zaczal pisac swoje wywody nt wychowywania dzieci, dobrego domu i bog wie czego jeszcze?... chory absurd! nie tego oczekiwalem, wiec deliaktnie dalem do zrozumienia, ze sobie nie zycze. oczywiscie madralinski musial ciagnac temat, poniewaz bylby chory, gdyby tego nie zrobil.
z panem darkiem mowimy w dwoch roznych jezykach, poniewaz pan darek nie czyta tematow tego forum i nadwyraz probuje udawac madrzejszego od przyslowiowego jaja.
zeby bylo jasne... moim celem nie jest spowodowanie, zeby ktos poczul sie urazony moja wypowiedzia. ja sam nikogo pierwszy nie atakowalem. natomiast nie pozwole sobie, zeby "byle kto" oczernial mnie i probowal wciskac madrosci, ktore nie sa mi do szczescia potrzebne. jesli ten pan to zrozumie, to i ja nie bede mial powodow, zeby ripostowac na jego gorzkie zale.
zauwaz, ze w pierwotnej wersji nie padlo slowo suka, ale "corka psa". oczywiscie, od razu dobrze sie komus skojarzylo, tylko ze owy ktos madralinski zaczal pisac swoje wywody nt wychowywania dzieci, dobrego domu i bog wie czego jeszcze?... chory absurd! nie tego oczekiwalem, wiec deliaktnie dalem do zrozumienia, ze sobie nie zycze. oczywiscie madralinski musial ciagnac temat, poniewaz bylby chory, gdyby tego nie zrobil.
z panem darkiem mowimy w dwoch roznych jezykach, poniewaz pan darek nie czyta tematow tego forum i nadwyraz probuje udawac madrzejszego od przyslowiowego jaja.
zeby bylo jasne... moim celem nie jest spowodowanie, zeby ktos poczul sie urazony moja wypowiedzia. ja sam nikogo pierwszy nie atakowalem. natomiast nie pozwole sobie, zeby "byle kto" oczernial mnie i probowal wciskac madrosci, ktore nie sa mi do szczescia potrzebne. jesli ten pan to zrozumie, to i ja nie bede mial powodow, zeby ripostowac na jego gorzkie zale.
darekzlondku pisze:... w pewien sposob (choc pewnie nie do konca) twoje posty Rafale daja odpowiedz na pytanie dlaczego kobieta odeszla... choc wcale nie oznacza to ja rozgrzeszam...
1. baba nie odeszla tylko zostala pogoniona na drzewo:)
2. baba ma ustawowe obowiazki z ktorych sie nie wywiazuje /ma obowiazek lozyc na utrzymanie corek, jak i uczestniczyc w ich wychowaniu/
3. baba majac wszystko w szeroko rozumianym powazaniu, zyje swoim swiatem i to zycie prowadzi na krzywdzie swoich dzieci.
4. baba czuje sie bezkarna, wiec trzeba w koncu sprowadzic ja z drzewa /czytaj "trzeba sprowadzic ja na ziemie"/
5. odnosze wrazenie panie madralinski, ze z ta baba moglbys sobie podac reke
)
6. drugie wrazenie, jakie rzuca mi sie na mysl to to, ze ty widzisz tylko swoj czubek nosa, nie dostrzegajac problemu o ktorym napisalem w punktach 1-4. czytaj ze zrozumieniem
Marc niestety niewiem jak wygladal Londynek wczesniej ale teraz czasami mam wrazenie ze bawimy sie w przepychanke slowna ktora do niczego nie prowadzi a tylko wkurza, oczywiscie ze natezenie tych dwoch slow jest inne ale wciaz to zabawa jak tu kogos nazwac i ocenic....no nic, w koncu to zycie rafala i on podejmuje decyzje najlepsze w jego mniemaniu. Po raz kolejny powtarzam ze mamy tu tylko WYCINEK jego zycia i diagnozy psychologiczne sa mega nie na miejscu (wg mojej opinii),bo nie mamy kamer z jego 24h zycia z dziecmi...
to tyle mojej skromnej opinii
Rafal,powodzenia mimo wszystko i wiary ze wszystko ulozy sie pomyslnie przede wszystkim ze wzgledu na dzieci
to tyle mojej skromnej opinii
Rafal,powodzenia mimo wszystko i wiary ze wszystko ulozy sie pomyslnie przede wszystkim ze wzgledu na dzieci
Kasia: ja w ogole nie odnosilem sie do problemow zyciowych Rafala. Nie oceniam jego zycia, jego bylej zony, itd itp. Po glupim dowcipie na poczatku (heh, ale bylem wtedy wciety ) dalem mu rade co powinien zrobic i na tym sie moj udzial skonczyl. Odnosilem sie natomiast do, poziomu wypowiedzi na forum(nie tylko Rafala zreszta, poziomu wypowiedzi w ogole)
Przepychanki slowne... zapewne masz racje, tylko wiesz jak wygladaly takie przepychanki rok temu? "s....", "p... s...".
Wiec dzisiejszy poziom londynka jest naprawde ok, ogladajac artykuly na glownej stronie stwierdzam nawet ze poziom forum jest czesto wyzszy od poziomu samego portalu (wiem, wiem ze to przedruki).
Drobne przepychanki, ironia, sarkazm, nawet delkatne obelgi (np. takie jakimi regularnie obrzuca mnie Mr. Gonzo
)dodaja piknterii forum, zbyt duze natezenie wyzwisk zabija merytoryczna dyskusje.
) dalem mu rade co powinien zrobic i na tym sie moj udzial skonczyl. Odnosilem sie natomiast do, poziomu wypowiedzi na forum(nie tylko Rafala zreszta, poziomu wypowiedzi w ogole)
Przepychanki slowne... zapewne masz racje, tylko wiesz jak wygladaly takie przepychanki rok temu? "s....", "p... s...".
Wiec dzisiejszy poziom londynka jest naprawde ok, ogladajac artykuly na glownej stronie stwierdzam nawet ze poziom forum jest czesto wyzszy od poziomu samego portalu (wiem, wiem ze to przedruki).
Drobne przepychanki, ironia, sarkazm, nawet delkatne obelgi (np. takie jakimi regularnie obrzuca mnie Mr. Gonzo
)dodaja piknterii forum, zbyt duze natezenie wyzwisk zabija merytoryczna dyskusje.Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 41 gości