Sprzedaz auta-kupiec z Bulgarii-przekret?

[NoToCo]

Probuje sprzedac VW passata kombi. Zamiescilam ogloszenie na auto-traderze.

W poniedzialek zadzwonil do mnie ktos z Bulgarii (sprawdzilam dialling code- naprawde dzwonil z Bulgarii). Nie pytal o cene (sa tansze i drozsze auta w tym typie, moja cena jest raczej posrodku). Zapytal tylko o przebieg. Powiedzial ze dzwoni z Bulgarii, ze mieszkam 7-8 lat w Londynie i szuka akurat takiego samochodu. Mowil ze w srode przylatuje do UK i chce kupic nasz samochod. Zapytal czy przyslac kolege z depozytem. Na pytanie o jaki depozyt mu chodzi odpowiedzial, ze 100-200GBP na zarezerwowanie samochodu, bo mu zalezy. Powiedzialam ze nie ma takiej potrzeby- skoro przylatuje pojutrze to niech wpadnie i odejrzy samochod.

Zadzwonil do mnie jeszcze raz wczoraj-potwierdzil ze laduje w srode (czyli dzis) na Heathrow o 3pm i zadzwoni jak wyladuje bo nadal jest zainteresowany.

Cos mi tu jednak smierdzi, bo moje auto niczym sie nie wyroznia z pozostalych reklamowanych na auto-traderze. Znajoma mowila ze slyszala o przypadkach, kiedy wysyla sie kolege (a raczej kolegow) z depozytem, a pozniej zglaszaja na policje ze dali cala sume za samochod, a sprzedawca nie chce wydac auta, ani dokumentow (maja swiadka- drugiego kolege).

Skoro jednak nie wzielam depozytu, to jak jeszcze moze kombinowac? Mial ktos z was podobna sytuacje?

[banita]

na przyklad:

dawno dawno temu pewien jegomosc zwany Michnikiem pokazal swiatu co mozna zrobic z pomoca dyktafonu ...

[woo]

Unikac czekow, western union itp.

[user495070]

Wyglada nieciekawie, mysle ze przekret.

Powiedz mu, ze auto juz sprzedane.

[gherbid]

W razie gdyby naprawdę chcieli wpłacić depozyt, przyjmij kasę w zamian za wystawienie pokwitowania Myślę, że to najbardziej wiarygodna metoda sprawdzenia kolesia.
Na pokwitowaniu powinno być:
Data.
Nazwisko i imię wpłacającego.
Kwota.
Opis rodzaju wpłaty (koniecznie napisać "depozyt").
Tytułem czego depozyt jest wpłacany.