Tak sie jakos dziwnie sklada, ze do agencji modelek wiecej trafia Angielek niz Polek. Oczywiscie jesli wezmiemy srednia statystyczna to MY jestesmy lepsi ale jesli chodzi o szczuple dziewczyny min 175 cm to niestety odpadamy (wieksze spozycie ziemniakow z sosem?)
Ale temat do dyskusji dobry i jest "material do przemyslen" jak by powiedzial bohater starego ruskiego serialu Stirlitz (nie wiem czy dobrze napisalem)
Wesolych Swiat !!!