Postautor: banita » 29 sie 2008 15:17
Nie ufam urzedowi skarbowemu, smierdzi ta abolicja tak ze az tu ja czuc.
Jak sa tacy wielcy i wszystko moga to czemu chca zeby im wszystko podac jak na tacy? Bo sami guzik moga i nigdy nic nikomu nie udowodnia. Ktos sie sprzeda ze wszystkiego, za rok mu babcia dzialke da a urzedzik kaze zaplacic wszystko bo niby zwiazki z polska zachowal, pfff. A na urzednika nie poradzisz, zanim cos w sadach zwojujesz to cie puszcza z torbami.
Przez ponad 4 lata nic nikomu nie zrobili to i teraz nie zrobia. Olac ich.
PS. A jak ktos sie kiedys spyta skad ta kasa - dawalem d.. za pieniadze - i nic nie moga zrobic!!!