O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
ambrozja
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 31 lip 2008 15:14

Postautor: ambrozja » 03 sie 2008 01:13

W Polsce nikogo nie trzeba oszukiwać i wmawiać głupot o 6 psie bez rodowodu. Ludzie doskonale się orientują w sytuacji tylko po prostu nie zależy im na rodowodzie.

Skoro poruszasz temat psów z rodowodem opiszmy może jak to wszystko wygląda, bo większość nie wie :( Psy z rodowodem posiadają rozmnażacze i handlarze, którzy trzymają po 10 i więcej suk. Na wystawach nie mają problemu z uzyskaniem oceny dla suki czy psa, bo siedzą ci sami od lat, po znajomości przyznają sobie noty. A co kiedy suka rodzi za mało szczeniaków ? Kupują "kundle" jak to nazywasz tzn bez rodowodu za grosze i podkładają suce do przeglądu miotu... potem kundel sprzedawany jest jako rodowodowy. Ostatnio głośno było o pewnej hodowli (babka działa ponad 30 lat, jest też sędzią w swojej rasie) gdzie wyrosły poprane kundle w ciapy. A co z suką, która ma 8 lat i jest za stara na rodzenie ? usypia się ją albo oddaje (polecam alegratke gdzie wielcy hodowcy oddają suki 8 lat za darmo). Dlatego ja w to wchodzić nie będę bo się brzydze tą jedną wielką podłą kliką, rozumiesz ? Ja kocham pieski, nie będę tak postępować i nie będę robić z psów tak obrzydliwego biznesu.

kama15
Emigrant
Posty: 102
Rejestracja: 23 lip 2008 20:51

Postautor: kama15 » 03 sie 2008 17:52

No i nadal nie ma odpowiedzi na pytania .
Za to jest standartowa wymowka handlarza zywym towarem. Owszem patologie wszedzie sie spotyka, jednak wsrod hodowcow psow rasowych obowiazuje pewna etyka i jakims cudem dookola mam ludzi przygarniajacych psy ze swoich hodowli, gdy ich wlasciciele nie moga dalej sie nimi opiekowac, dajacych dozywotnio dom dla swoich psow hodowlanych, realizujacych umowy zabezpieczajace (przynajmniej w mozliwie duzym stopniu) dobro zwierzecia. Owszem, bywaja hodowle z 10 i wiecej psami, tylko jakims cudem jest wsrod nich kilka psow rezydentow (powyzej wieku hodowlanego), 1 miot ( a to moze byc i kilkanascie szczeniat) i ich matka. Ale oczywiscie, to jest to beee.
I dajesz jasno do zrozumienia, ze pojecia o dzialaniu i zasadach organizacji kynologicznych nie masz. Sugerujesz, ze sedziowie sobie przyznaja wzajemnie nagrody, tiaaa, zwlaszcza ci zagraniczni, zwlaszcza, gdy za taki 1 przekret mozna stracic licencje i renoma budowana przez wiele lat. Bardzo oplacalne...
Doczytaj pare stawek sedziowskich po wystawach, doucz sie, potem probuj szkalowac. Tylko wsrod hodowcow zrzeszonych sa narzucone pewne ograniczenia co do wieku krycia suki i jednego miotu rocznie, pseudohodowle kryja szczeniaki od pierwszej cieczki do konca ich mozliwosci, 2 razy do roku.
Skoro rzucasz oskarzenia o przekrety, poprosze o konkretne hodowle, inaczej to sa zwykle pomowienia handlarza w stosunku do konkurencji o klase lepszej.
Zarzucasz, ze niektore hodowle maja osiagniecia ringowe od wielu lat, nie przyszlo ci do glowy, ze po prostu pracujac nad dana rasa, maja i wystawiaja po prostu dobre egzemplarze i efekty tego widac na podium...
Widac, jak strasznie kochasz swoja sunie, skoro nie chcialo ci sie zrobic az 3 wystaw hodowlanych, by uzyskala uprawnienia, czy moze raczej kupilas jako psa niehodowlanego, ktory by nie przeszedl zadnego przegladu ze wzgledu na odstepstwa od wzorca....
I zapraszam na stronke:
http://arka.strefa.pl/Pseudohodowle/pseudohodowle.html
Moze to cos niektorym da do myslenia.

Co do ludzi z Polski kupujacych psy, niestety tej swiadomosci jeszcze nie ma az tak rozwinietej. Duzo ludzi daje sie "wkrecic" na takie glupoty handlarzy..
Ale to kwestia czasu, coraz wiecej wiedzy, dostepu do informacji i bedzie niezle. A jeszcze z czasem objecie obowiazkowym (tak jak w UK) znakowaniem i podatkiem od sprzedazy szczeniat i handelek kundelkami po prostu przestanie sie oplacac.

PS. Do admina/moda. Moze przydaloby sie wrzucic gdzies, przykleic info o zasadach transportu psow i kotow do/ z UK? Moze sie komus przyda?

ambrozja
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 31 lip 2008 15:14

Postautor: ambrozja » 03 sie 2008 18:51

Jeśli ktoś zna ceny psiaków w anglii ponawiam pytanie.

Prosze o zapoznanie sie z regulaminem forum. Tresc niezgdna z nim zostala usunieta.
MarcFloyd

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 03 sie 2008 19:49

kama15 pisze:PS. Do admina/moda. Moze przydaloby sie wrzucic gdzies, przykleic info o zasadach transportu psow i kotow do/ z UK? Moze sie komus przyda?


Bardzo dobry pomysl. Napisz cos takiego jesli mozesz i masz chwilke.
Pozdrawiam.

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 03 sie 2008 19:59

Zasady ogolne transportu zwierzat

( polska wersja)

http://zwierzakbezpiecznywpodrozy.pl/mo ... cle&sid=47

(angielska wersja)
http://www.animalpassports.co.uk/

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 03 sie 2008 20:03

bimbo,

dzieki, ale mialem raczej na mysli dokladne, "lopatologiczne" opisanie procedury punkt po punkcie (z odpowiednimi linkami), jesli mam to wydzielic do osobnego tematu i przykleic. Poza tym, mysle ze raczej przykleililibysmy to w takim przypadku w dziale "prawo".

Pozdrawiam.

ps. jak piesek?

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 03 sie 2008 20:25

Dzieki wszystko dobrze.
W tamta sobote jacys mili panstwo ja zabrali, a juz w niedziele rano oddali.
Okazalo sie, za maja w domu 2 miesiecznego boxera i moja Sandy jest dla niego za duza i za silna (wazy juz ponad 30kg). Podczas zabawy caly czas go przewracala i sie przestraszyli za go zadusi, a kosztowal £300.
DEBILE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No wiec Sandy do nas wrocila i juz zostanie. Chyba bym nie przezyla kolejnego rozstania.
Teraz zaczynam intensywny kurs dobrego wychowania dla niej, bo w koncu za miesiac przylatuje do mnie bocian wiec moze byc trudno.

Co do zasad transporu, wrzucilam ogolnie bo i tak co bys nie napisal i niewazne jak DUZYMI LITERAMI i tak ludzie beda pytac ponownie.
Ale moze ktos ma wiecej ambicji ode mnie ,byloby milo.

Pozdrawiam

kama15
Emigrant
Posty: 102
Rejestracja: 23 lip 2008 20:51

Postautor: kama15 » 03 sie 2008 20:46

Marc, czyzby pani ambrozja wykazala az tak rzeczowe argumenty, ze trza bylo moderowac :lol: ?
Nie ma problemu z rozpisaniem podstaw przewozu zwierzakow, tylko sporo tego, a zaraz lecimy na wakacje. Pozwolisz wiec, ze rozpisze sie pod koniec sierpnia...
Bimbo, a co z psinem, no chyba sie jej nie pozbywasz, bo dzidzia? Dobrze poukladasz i sunie i dziecko i wszystko bedzie ok!
Jakbys szukala pomyslow na ukladanie, daj znac, przerabialam to pare lat temu ;).

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 03 sie 2008 21:25

bimbo,

mysle ze to dobry pomysl. Szkoda psiaka, nigdy nie wiadomo do kogo trafi. My po przemysleniu zdecydowalismy sie zaczekac bo nie wiadomo czy nie bedziemy zmuszeni do wziecia jednego psa z powodow, ze tak sie wyraze, obiektywnych.


kama,

nie ma problemu, jak bedziesz miala chwile w sierpniu to zrob to lopatologicznie w dziale prawo i przykleimy na gore.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 03 sie 2008 21:31

Zawsze mozna wyslac do chin, tam taki to niezly przysmak :)

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 03 sie 2008 23:48

user satay tego to jeszcze nie jadlam, ale mysle ze 90% forumowiczow z checia by sprobowalo.
tak dla zasady, zeby cie pogryzc tzn dogryzc :lol:

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 04 sie 2008 00:17

Takie bylo pierwsze zalozenie, ale po tym jak debile ja zabrali i oddali, juz teraz zostaje z nami.
Problem jest, ze ja jestem w domu sama i nikt nie moze mi pomoc. Moj maz pracuje popoludniowo-nocne zmiany, wiec jedynie przez weekend zajmuje sie psiakiem.
Ja w chwili obecnej nie jestem zbyt mobilna, a Sandy potrzebuje min. 1h cwiczen, zabawy itd. Podczas zabawy jak machnie lapa to ja leze.
Obawiam sie, ze potem nie bede miec dla niej czasu, nie mowiac juz o spacerach a zbliza sie jesien. Ona ma niespozyte poklady energii, zreszta jak kazdy szczeniak.
Chyba zaczne ja uczyc zostawac w ogrodku pod moja nieobecnosc, bo szczerze mowiac tylko raz w swoim 8 miesiecznym zyciu zostala sama i rozwalila po calym domu jaska z pierzem.
Poza tym jest grzeczna, wogole nie szczeka i nie sprawia problemow.

Kama mimo wszystko bede sie z toba kontaktowac, bo jesli masz pojecie o wychowaniu psiakow, to chetnie skorzystam.
Jesli to nie problem to napisz mi swoje gg to bedzie latwiej niz przez forum.

Pozdrawiam

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 04 sie 2008 07:18

szczerze mowiac tylko raz w swoim 8 miesiecznym zyciu zostala sama i rozwalila po calym domu jaska z pierzem.


...i jak znam zycie przywital cie radosny wyraz pyska niesamowicie zadowolengo z siebie psa, pokrytego jeszcze resztkami pior. Skad ja to znam? :D

kama15
Emigrant
Posty: 102
Rejestracja: 23 lip 2008 20:51

Postautor: kama15 » 04 sie 2008 10:10

Bimbo, troche malo czasu sie robi, skoro miesiac Ci zostal do nowego domownika ;). Rozpisze sie na szybko o podstawach pracy z Twoim psiakiem, a Ty sama zadecydujesz, czy sie Wam chce. Zasadniczo zmeczony fizycznie i psychicznie pies, to szczesliwy pies i spokoj w domu. Reszta na priva, coby za mocno OT tu nie robic :).

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 04 sie 2008 12:16

kama

Po prostu zacznij prosze nowy temat: "zasady wychowania psa" czy cos takiego, bo to jest interesujace, dla mnie rowniez.

Pozdrawiam.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 51 gości