Hahhahahahahaha, Dla mnie funt może kosztować nawet 0,50 PLN, bo mam to w poważaniu.
Zmywak? Biedny prostaku, zarabiam znacznie więcej. Stać mnie było na wypad na Silverstone, aby pokibicować Kubicy, teraz w przyszły weekend jadę odwiedzić przyjaciół w Marsylii i na Korsyce. A ty co, biedaku? Tylko siedzisz przy kompie wylewasz swoje żale, modląc się o odrobinę atentacji, a jedyne co możesz pozwiedzać to google maps
