Witam wszystkich. Na wyspach jestem dopiero pół roku i dostałem właśnie rwe kulszową. Od kilku dni mam bardzo silny ból pleców i lewej nogi. Byłem u lekarza i dostałem jakiś zastrzyk i leki przeciwbólowe. Na razie nie czuje żadnej poprawy, a ból jest na tyle silny, że ledwo mogę chodzić, nie mówiąc już o pracy, dlatego leżę i szukam w necie jeszcze czegoś co mogło by mi pomóc. Mam pytanie - może wiecie czy podczas ataku rwy kulszowej powinno się stosować zimnie okłady czy też ciepłe? W internecie ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź.
Na tej stronie znalazłem informację, że na początku podczas ataku rwy kulszowej lepiej stosować zimnie okłady - ale wolałbym jeszcze to potwierdzić. Drugie pytanie - czy znacie jakiegoś dobrego rehabilitanta z okolicy Bristolu i wiecie ile sobie liczą tutaj za takie usługi?