W Churchill honorują Polskie zniżki. Jednak musisz jakoś wytłumaczyć te dwa lata przerwy, może byłeś współubezpieczony? Może masz jakieś ubezpieczenie z UK? Np z pracy... spróbuj coś zdziałać.
Ooo. Ubezpieczenie to rodzaj haraczu. Masz no claims discount, lecz jak zgłosisz szkode, to masz taką stawke, ze Ci się odechciewa. Więc w sumie nie zgłaszasz drobnostek. I płacisz, bo musisz a naprawiasz sam