ee tam, upraszczasz... moj facet czesze sie przed wyjsciem z domu dluzej niz ja i jakos nie widac, zeb byl 'niedookreslony'...
twoja wypowiedz rzadzi sie logiką 'jak wszyscy sa tacy sami, z jednej foremki wycieci to spoko, ale jak ktos odstaje to jest be!'
nie poznaje kolegi darka...
