no widzisz i udalo ci sie mnie rozpracowac... wrecz namawiam do upijania sie, kiedy ma sie pod swoja opieka male dziecko... oj, te matki polki...
dziecko z piatej klasy by zrozumialo lepiej...

do ja1klaudia

byc moze...
ale mozna byc swiadomym i odpowiedzialnym bez zbednego spinania sie... albo sie takim jest, albo nie...
i mozna byc soba i sie wyluzowac jak rodzina jest w domu? czy trzeba czekac az znikna na jakis czas?

dziecko zandarm? Dziecko ma parenascie miesiecy I ojciec jest swiadomy ze zazwyczaj powinien byc w stanie prowadzic samochod a juz stawia do pionu starego? po co takie ograniczenia - bo dziecko, i na paluszkach i musze byc w stanie jechac samochodem w kazdej chwili tak jakby dziecko mialo miec zach...

pic zaczyna; na forum po nocach przesiaduje :lol: ? To chyba normalne ze w piatek wieczor facet wypija kilka pint kiedy moze - jesli zazwyczaj nie moze bo jest dziecko? A co konkretnie jest niewlasciwego w przesiadywaniu na forum? dziecko zandarm? jak zobaczyloby ojca z piwem to od razu by na Child...

emigrantka pisze:mysli o odgrzewaniu jedzenia, czy da rade...

mi sie wydaje, ze raczej mysli 'o kurde... ale sie wpakowalam.. jak juz chcialam ta biala kiecke to moglam sobie kupic bez zbednego cyrku'

postaram sie zapamietac i niczego nowego nie uczyc... skoncentruje sie na jednym. Mama zawsze powtarzala, ze lepiej byc swietnym w jednym niz srednim w wielu rzeczach:) a jak owa sluzaca bedzie miala wolne to wtedy ja przygotuje kolacje... i prosze sie nie czepiac, ze brak talerza - ale do tego tez ...

oj, uprzedze cie... wiem, ze juz wiecej sluzacych nie potrzebujesz... jak bedziesz czytal to w miejsce 'ci' moze byc piiii

usercostam pisze:Kobieta, a nie umie odgrzać pizzy tak aby smakowała jak świeża.

'nie umiec' to przywilej malolaty... nawet na garach sie w takim razie nie znam.. buuu

w sumie to moge ci podgrzac w mikrofali, z afrykanskiego klapka zamieni sie wtedy w kauczukowa kule w zoladku haha

nikomu niczego nie bronie, poki nie szkodzi innym.. tylko pytalam a przy okazji pizza jak zostanie to sie nadaje tylko w jedno miejsce... po wyjeciu z lodowki wyglada i smakuje raczej jak afrykanski klapek z surowcow wtornych... nie dziwie sie ze zostaja potem traumy zwiazane z zarciem, polskim czy ...

[/quote]

podjada mi z lodówek, ale przymykam na to oko.[/quote]

ile masz lodowek?
bulimia? wielodzietna rodzina? czy super ortodoksyjne kosher rules? a moze po prostu kolekcjoner?
no chyba ze 'dyrektor bejbe' posiada wiecej nieruchomosci i tylko jedna sluzaca ...

dobrze to wydedukowales - brawo po raz drugi

Pol domu, jedna czwarta pokoju, nie w Londynie, moze nie chleb i woda, ale puszka i economy tudziez inne value zarcie... Zero dojazdow, zero kina, samochodu czy wyjscia ze znajomymi, zero zycia... Moze na krotka mete sie da, ale ja tam wiemczym gada emi...

usercostam pisze:

beeata pisze:Brawo User - niezle to podsumowales... Musze tylko skads zalatwic malolate bo ja sie nie nadaje haha, ale reszta to sie zgadza ...

Nie jesteś w ciąży? To da się załatwić...

To pewnie tak, gorzej z malolata...

Brawo User - niezle to podsumowales... Musze tylko skads zalatwic malolate bo ja sie nie nadaje haha, ale reszta to sie zgadza ...

ewawmaju pisze:przestańcie już pie...ć w kółko na ten sam temat

nie macie lepszych tematów do rozmowy? przecież ta dyskusja jest idiotyczna

uwazaj bo lubie byc przekorna i teraz to dopiero sie rozkrece hahaha