jest taka przypowiastka. stoi sobie na stacji pociąg zapchany na full, ludzie sie pytają czy można wejść a ci ze środka, nie, nie ! nie ma już miejsca! ale paru jakoś sie wpycha, rozpychają sie łokciami żeby tylko dostać się do okien, kiedy już są przy oknie to drą sie do tych na peronie: nie ma już...