znalem wielu takich meksykanow (tak sie tu mowi o polakach slangowo
), co wlasnie mieli dziewczyny/zony w Polsce i tym sobie tlumaczyli, ze tutaj nigdzie nie chodza sie bawic
A co miesiac forse wysylali do nich...
Gdyby wiedzieli ile za ta kase by mogli sobie tutaj pochędożyc