natomiast powtorze raz jeszcze - z porownaniem PL do republiki bananowej przesadzasz widocznie jestes gorylem Eh owszem w UK też są różnego rodzaju afery, tylko o nieporównywalnie mniejszej skali. To tak jak byś powiedziała, że chłopiec, który rozdeptał ślimaka jest taki sam jak chav, który sprzeda...