Bez conajmniej - podkreslam - komunikatywnej znajomosci jezyka to co najwyzej wyjechac mozesz ale do Ustki na wczasy (no offense). Jak wyobrazasz sobie zycie w UK, gdy bedziesz musiala załatwic sprawy np. zwiazane z HMRC Revenue czy NHS? A co praca, Induction? W dodatku brak British experience na ry...