A to nie jest tak, że pracownik agencyjny jest zatrudniony przez agencję, a ta po prostu "wypożycza" go ( w pewnym sensie ) firmie?
Jeśli ktoś podpisał kontrakt, w którym godzi się pracować za konkretną stawkę, to nie jest jego sprawą jak sama agencja na tym zarabia. Agencja to też firma.