witam mialem wypadek samochodowy nie z mojej winy. kobitka wyjezdzajac z drogi podporzadkowanej sypnela mnie w bok. auto nadaje sie tylko do kasacji. poniewaz nie miala przy sobie dokumentow zrobilem zdjecia, dalem jej swoj adres emailowy, zglosilem sie na policje i do szpitala. nastepnie zadzwonile...