Skoro o dziewczynach mówią w samych superlatywach to chyba dobrze, no nie?
Nieważne czy to sprzątaczka czy dyrektor, ważne że na życie zarabia uczciwą pracą i wykonuje ją najlepiej jak potrafi. Ciebie nikt nie docenia i nie chwali? no cóż, przykro mi.