
Ja wiem że pracę można stracić z dnia na dzień gdziekolwiek sią pracuje. Ale w odróżnieniu od np. Burkinafaso, Bangladeszu są kraje gdzi pracownik ma jakieś prawa, tak słyszałem. I moje pytanie w skrucie brzmiało - czy mam jakieś prawa . Ach i nie koleżanka- kolega.