moze nie jest zbyt obeznany z Internetem...
zakupy online to mimo wszystko nie jest to co tradycyjny handel na ryneczku he he he...
nie znam calego Londynu, ale mysle ze moglbys sprobowac na ryneczku na Vauxhall. a co i ile, no to juz musisz podjechac i sie zapytac...