Wlasnie myszkuje po angielskich forum i z tego wnioskuje ze moj bank oszalal............jeszcze nigdy nie bylam tak wsciekla ludzie maja podobne sytuacje bez przerwy i nikt im pieniedzy bezpodstawnie nie zabiera !!!!! http://www.consumeractiongroup.co.uk/forum/employment-problems/116783-money-paid-i...

Tak jak sie okazuje gadalam z baba z banku przeszlo godzine przed chwila.wszystko sie zgadza ona twierdzi ze bank ma takie prawo egzekwowac pieniadze jezeli takie wplywaly nie prawnie....grrr ma jutro przedstawic cala sytuacje swojemu manadzerowi i chyba dobrze zrozumialam ta babe (po 9 latach w uk)...

Raz jeszcze prosze o pomoc Banita moze ty wiesz cos na ten temat....pani z banku nie dzwonila do mnie w piatek tak jak mowila....ja majac £1100 na koncie (2x maternity allowances)chcialam przelac je do banku w polsce ( aktualnie przebywam w pl przez okres urlopu macierzynskiego) jak sie dzis okazalo...

hmmmm pani z banku okazala sie szalenie niekompetentna .Wczoraj prosilam ja zeby zadzwonila do mnie w poludnie (wtedy klade dziecko do spania) jak narazie telefon milczy??
Cale HSBC!!

Banita....bardzo bardzo ci dziekuje za rade,sprubuje przedstawic sprawe tej kobietce...mam nadzieje ze pojdzie ok,
Zabawne jest to ze jestem teraz w pl i zostaje tu conajmniej do sierpnia(wtedy konczy sie moj maternity leave)

raz jeszcze
DZIEKI sprawa wyglada juz nie tak przerazajaco

kurcze temat nie ma zainteresowania a mnie tak bardzo zalezy na jakiejs poradzie......jesli cos wiecie w tym temacie bardzo prosze o pomoc

Drodzy Londynczycy Bardzo prosze niech ktos mi pomoze .Przed momentem otrzymalam telefon z HSBC.Pewna bardzo mila pani powiadomila mnie ze rok temu zaszla pomylka na moim accounts. A mianowicie jakis czlowiek w grudniu 2007 przez pomylke ustawil sobie direct debit na kwote £100 przez pomylke do mnie...