a ja nie rozumiem po co studiowac anglistyke w polsce mieszkajac tutaj? nie prosciej bylo pojsc na angielska uczelnie skoro zajecia sa i tak i tak po angielsku? no chyba ze latwiej dojezdzac samolotem niz metrem :? Boże mieszkam,, tu" czyli w Polsce!!!!Czytaj ze zrozumieniem!!!!!!! W sumie to ...

banita pisze:a ja nie rozumiem po co studiowac anglistyke w polsce mieszkajac tutaj? nie prosciej bylo pojsc na angielska uczelnie skoro zajecia sa i tak i tak po angielsku? no chyba ze latwiej dojezdzac samolotem niz metrem

Boże mieszkam,, tu" czyli w Polsce!!!!Czytaj ze zrozumieniem!!!!!!!

no wiec chce pojsc na filologie bo po tym kierunku marzy mi sie zrobienie tlumacza przysieglego.. nie jestem z tych ekstramalnych co tutaj pracuja a w polsce studiuja wiec z braku laku pozostaje mi tylko ta uczelnia.. Ja studiuje anglistykę (licencjat) ale w Polsce(mieszkam tu),i nie rozumiem po co...

Jak dla mnie to jest pytanie traktujące przedmiotowo mężczyzn,nikt mnie nigdy nie skrzywdził więc nie mam jakiś specjalnych ,,żali" ,mogę smiało stwierdzić że są mi potrzebni do szczęscia!

Cieszę się, że Ci się spodobało :) Jak widzę poziom zbliżony do autora, skoro nie posiadłeś mhhhrocznej tajemnicy przycisku "edytuj post" :lol: haha widocznie UZNAŁAM ,że nie ma takiej potrzeby -właśnie z tego mi się śmiać che ze bulwersujecie się byle czym hahah-nerwusy :lol: Hang loose,...

a i jeszcze coś -jego styl jest podobny tego funciaka z bloga którego podał

Dobry jest!!!! ale mam ubaw z tych co się tak ,,zapienili" hahaha