dobra. dzieki za rady. ja juz koncze ten temat. narq

Dopóki żyjecia w Londynie, dopóty nie uda sie wam zaoszczędzić...
Uwierz mi, wiem coś o tym.
Twój chłopak jeszcze nie pije, ale niebawem zacznie...

Pozdrawiam[/quote]

hahaha moj chlopak nie zacznie pic on nie jest taki jak wiekszosc polakow. nie znasz go wiec nie mow ze zacznie

Niech młody zacznie chlać,wtedy wam się polepszy lub nie.

iron ty to masz pomysly na zycie. pewnie sam chlejesz. moj 'mlody' jak go nazwales nie bedzie chlal :/

niestety, ale chyba masz racje

haha bo ja juz to taka jestem powazna zawsze :) dzieki za pomoc. ale rzucic palenie to sie tak latwo nie da. kupuje tylko w primarku, a co do spozywczych to w tych najtanszych supermarketach :(, no a do pracy to sie raczej chodzic nie da. dojezdzam poltorej godziny, trawelka mam na 2-3, do pierwszej...

tak Twoja odpowiedz jest powazna. niektorzy to pisza glupoty tylko zeby sie posmiac na pewno sie z tym spotkales. pozdrawiam

Witam. Jestem w Londynie razem z chlopakiem od dwoch lat i ciezko nam zaoszczedzic troche grosza. Nie pijemy, chlopak jedynie pali papierosy, nie kupujemy drogich ubran, sprzetow. Przyznam sie ze malo zarabiamy, ale chcielibysmy co nie co odlozyc. Czy ktos ma jakies sprawdzone sposoby na domowy budz...

Witam. Mam pewien problem, poniewaz jestem zatrudniona jako self-employed od 1 kwietnia 2008r., a teraz pracuje w hotelu od 17 grudnia 2008r. na kontrakt. Nie wiem co mam w tym wypadku zrobic. Chce, aby nadal liczyly mi sie lata pracy do emerytury. Nie moge sie w tym wszystkim polapac. Prosze o pomo...