Chylę czoła za informacje. W moim wypadku payslip-y dostawałam co tydzień. I jak to bywa parę gdzieś ubyło. Przy okazji na przełomie 2005/2006 zmieniłam pracę, na święta byłam na urlopie i nikt nie myślał o kwitkach. Z P 45 ostatecznie możnaby było się czegoś doliczyc, ale na pewno nie będzie to co ...