To prawda, że trudno jest znalezć faceta na poziomie w UK, bo nie wspominając o tym, że co drugi idąc ulicą klnie jak szefc to jeszcze myśli, że kreszowy dresik z adidasa i łańsuchy pod którymi ugina mu się szyja dodają mu klasy i prestiżu. Najbardziej mi się podobają akcje, gdy robią zakupy w super...