Hmmm... własne, wynajęte mieszkanko.. Ech, marzenia
Na razie firma mojego faceta wynajęła mu pokój jednoosobowy wśród Polaków. Pewnie nie jest zbyt różowo, cokolwiek mój chłopak by mówił na ten temat, w każdym razie mam nadzieję, że nie trafię między buraków;) Patrzę różowo, tzn. staram się