albo i mniej , ciekawe jest, ze nawet ludzie ktorzy mieszkaja w Polsce mowia, ze podobno jest lepiej, a jak przyjdzie co do czego kazdy trzyma sie tego co ma

Zgadzam sie, i jeszcze to, ze zawsze jakas prace dorwiesz, nie ma takiego stresu jak w Polsce, chociaz ostatnio podobno sprawy wygladaja lepiej

Witam,

Zastanawia mnie co bylo/jest dla Was wazne/frustrujace/intrygujace/fajne etc. w procesie przystosowywania sie do brytyjskiej rzeczywistosci.

Dla mnie wykanczajaca byla bariera jezykowa, czasami czulam sie jak obywatel drugiej kategorii.

Pozdrawiam,
Iza