Słuchajcie ludziska, w biały dzień zostały mojemu znajomemu ukradzione okulary. Zdjęte z nosa. Głupi kawał...Nie, żeby były jakieś super, nie, bo miały ze dwadzieścia lat. Najgorsze jest to, że to jest minus pięć i on nie widzi nawet swojej dłoni wyraźnie.. Nieszczęścia chodzą parami, bo chyba właśn...