Witaj Sylwio, doskonale rozumiem twoje rozterki. Zanim odpowiem na pytanie postawione w temacie - pare słow o moich doswiadczeniach. Wyjechałem pierwszy raz na Wyspy prawie trzy lata temu. Miałem 400 funtów w kieszeni, znałem parę zwrotów i kilka słówek - wariat czy desperat? Dośc, że mimo wielu &qu...