widzę ostry pojazd po mnie! Z Luton zrezygnowałam, bo częściej będę pewnie Ryanairem latała. Tak więc zostaje Stansted. Patrząc od strony lotniska, w kierunku południowego-zachodu, a z perspektywy Tootingu północny-wschód (czyli bingo, bo chcę mieszkać bliżej Tootingu a nie lotniska)... Zabrakło sło...