Dziękuję za odpowiedz. Bezpośredniego kontaktu z landlordem nie mam ale rozmawiałam z agencją zaraz po zaistniałej sytuacji. Powiedzieli, że ich building insurance pokrywa wyłącznie szkody, które powstały nie z winy lokatorów (np. pęknięcie rury) więc w tym przypadku nie ma to z nimi żadnego związku...