O wszystkim na tematy prawne
user83081
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 10 gru 2007 14:52

Problem z Virgin Media

Postautor: user83081 » 10 gru 2007 15:18

Mam pytanie odnosnie Virgin Media a zarazem przestroga dotyczaca tego dostawcy.
W lipcu tego roku chcialem zalozyc internet, wybralem dostawce Virgin Media. Jako jedyny (lub jeden z nielicznych udostepnial dostep do sieci bez potrzeby instalowania telefonu BT).
Po rejestracji on-line, po ok 1,5 miesiacu przyszedl mi pierwszy rachunek + oplata instalacyjna , pomimo tego ze do tej pory nikt sie ze mna nie kontaktowal, nikt mnie nie podlaczyl do sieci czyli de facto nie mam netu. W rozmowie z konstultantem w customer service ustalilem jednak ze mam tego nie placic a oni szybko do mnie kogos wysla i zaloza.Przez 2 tygdnie nikt sie ze mna nie kontaktowal a zaraz potem przyszlo pismo z przypomnieniem o zaplace + kara za niezaplacenie w terminie.W kolejnej rozmowie z customer service ponownie ustalilem to samo : czyli nie place a oni juz kogos wysylaja do montazu.Ale w nastepnym tygoniu przyszlo pismo juz od firmy widnykacyjnej. Bylem zdziwiony ale poniewaz wyjezdzalem wlasnie na urlop, dokonalem szybko zaplaty.Po przyjezdzie z urlopu kolejny telefon do customer service (juz przestalem byc grzeczny) ustalilem ze w koncu ktos przyjdzie mmie podlaczyc do sieci. Dzisiaj juz jest grudzien, juz nie pamietam ile wykonalem tych telefonow do custumer service. Niedawno zadzwonilem: wyjasnilem w czym problem , NIE MAM SIECI DO TEJ PORY a przychodza mi rachunki i tym razem juz zrezygnowalem z uslug dostawcy VIRGIN MEDIA. Ponownie mialem czekac na dokumenty i .....wlasnie dostalem kolejny rachunek z upomnieniem oraz kara do zaplaty. POPROSTU BRAK SLOW.
Mam wiec pytanie: czy ktos z Was mial juz podobne problemy i moze ktos wie JAKIM CZOLGIEM powinienem jechac do customer servic zeby zlorzyc rezygnacje z uslug ktore i tak nigdy nie byly wykonane (pomimo ze zaplacilem prawie 100 F - a mialem placic 10 na miesiac.
Grzesiek

user35500
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 07 gru 2007 17:17

Postautor: user35500 » 03 sty 2008 19:32

Krotka pilka jest tutaj:

List do nich w calej sprawie - z terminem na ich odpowiedz. Nie dzwon do konsultantów - to bez sensu jest i kase tracisz, i czas. No, jak masz telefon za free to ew. mozesz, ale od razu mów ze dzwoniles juz 7 razy i zadnego efektu i ze chcesz rozmawiac z supervisiorem - ew. mozesz wspomniec, ze bedziesz nagrywal rozmowe - nagrywaj ja i tak, ale jak gostek z VIRGIN nie da ci zgody to mozesz sie nia pochwalic tylko przed znajomymi, bo jest to nielegalne.
Od samego poczatku mów co i jak i co chcesz osiagnac.

Oczywiscie niezaleznie od telefonu do nich pisz list.

Dobrze bedzie jak od razu VIRGIN postraszysz sadem, karami i innymi takimi - privacy rights, sadem i odszkodowaniami - i w rozmowie telefonicznej i w liscie.

Od razu tez list do OFCOM - z opisem calej sytuacji:
OFCOM:
www.ofcom.org.uk
tam gdzies musi byc adres ichni,

Nastepny punkt programu:
List do CISAS (Communications & Internet Services Adjudication Scheme)
- jako ADR (Alternative Dispute Resolution)
ich adres to:
24 Angel Gate
City Road
London
EC1V 2PT,
tel. 020 7520 3827
e-mail: info@cisas.org.uk
web: www.cisas.org.uk

i idziesz do banku i anulujesz te Direct Debt zlecenia i piszesz do Financial Obudsman (nie znam adresu - Google Twoim przyjacielem) czy jak sie ten gosc tam nazywa, z opisem calej sytuacji.

Mozesz ew. jeszcze sprawdzic czy Ci to nie wplynelo na status kredytowy Twój.

Experian sie chyba nazywa ta firma co to robi.
http://www.experian.co.uk/ i kosztuje to 2 funciary chyba.


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 4 gości