Witam
W lutym 2010 roku zaczalem prace. Przy pierwszej wyplacie za 2 tygodnie zostalo potracone 360 Funtow. Na payslip'ie obok potracenia jest skrot W.I.H. . Jak spytalem sie wspolpracownikow co to jest to odpowiedzieli ze kazdemu pobieraja depozyt, ale oddaja jak sie zwalniasz. W sierpniu zostalem zwolniony z pracy. Spytalem sie co z moim depozytem i dostalem odpowiedz od ksiegowej( w miedzyczasie zmienilo sie z 5 ksiegowych

) ze nie sa mi winni zadnych pieniedzy, a jesli mam jakies dokumenty to mam przedstawic ksiegowej. Wyslalem kopie payslip i karte godzin pracy gdzie na dole jest notka - 1 week in hand deducted. Czekalem prawie miesiac, nie otrzymalem odpowiedzi, wiec zadzwonilem i dostalem odpowiedz od ksiegowej ze wszystko mi wyplacili i nie sa winni mi zadnych pieniedzy. Nigdy nie otrzymalem tych pieniedzy. Prosze o podpowiedz co to wogole jest za potracenie i podpowiedzcie co teraz z tym zrobic.
Dziekuje