Wersja delikatna z Londynka:
http://londynek.net/wiadomosci/article? ... &cat_id=39
Niestety, zdjecie nie tego psa o ktorym pisza, to zdjecie psa z tego samego domu ktorego wyglodzonego ale dalo sie uratowac....
Zdjecia suni o ktorej pisza na Londynku sa tutaj:
http://www.dogomania.pl/threads/174265- ... my-resztAE
Nie tak "delikatnie" jak opisane na Londynku.
ja nawet nie bede wdawac sie w szczegoly co zrobilabym z tym babskiem.....