Postautor: Brain » 17 paź 2008 23:32
Z kazdym uzaleznieniem jest podobnie... przykro ze wpadles w to niefajne.
Jezeli chodzisz na spotkania itp oraz masz pomoc psychologa sprobuj znalezc nie kolidujaca prace. Podejzewam, ze Ci pracodawca nie bedzie utrudnial uczestniczenia w spotkaniach warunek jest jednak nie moze cie nikt zobaczyc po kielichu/piwie/winie czymkolwiek. Udowodnij im ze walczysz a nie ze szukasz wytlumaczenia.
Powodzenia