Czesc,
Szukam nowego miejsca do zamieszkania i nowych ludzi, z ktorymi bede to mieszkanie dzielil. Wiadomo, ze osoby, z ktorymi jest sie skazanym obcowac, maja znaczny wplyw na samopoczucie. :) Dlatego szukam inteligentnych ludzi zbizonych wiekiem do mnie (22 lata), ktorzy choc czesciowo "nadaja na tych samych falach", a tradycyjne szukanie mieszkania z ogloszenia czesto konczy sie otwarciem drzwi przez podstarzalego pana z wasami [;)] albo lysego pijaczka. Zdaje sobie sprawe, ze to nieco arogancko brzmi, ale takie sa realia, a nie chcialbym marnowac wzajemnie niczyjego czasu. Szuakm raczej spokojnego miejsca (tzn. bez polskiej piesni biesiadnej/taniego techno na full volume :))
Wymagania co do domu: pokoj moze byc malutki; rozsadny balans pomiedzy liczba mieszkancow, a iloscia lazienek (zeby nie trzeba bylo czekac jak na poczcie); brak dzieci (chyba ze naprawde niekrzyczace/nieplaczace); staly Internet; rozsadna cena ;); blisko do jakiegos supermarketu, stacji metra --> preferowalbym BALHAM albo CLAPHAM, ale rozwaze tez inne lokacje.
Jesli mozecie zaoferowac takie warunki, czekam na maila (
igrek2@wp.pl) albo na GG: 1365201
Igor