Hej!
Żyłem troszke w Londku i jadłem co nieco tam gdzie pracowałem,
dlatego poleciłbym Ci kuchnie włoską.
Włoscy kucharze traktują swoją prace jak sztuke, dlatego proponuje Ci szukać takich klimatów na Blackheath koło Geenwich
http://www.myvillage.com/greenwich/rest ... locale.htm
Pracowałem tam pare miesięcy na zmywaku. Oprócz fajnej kuchni, można tam wypić fajne marki win.
Na tej samej dzielnicy (200m od "Loco") znajcuje sie lokal...
"Cave Austin"
http://www.caveaustin.co.uk/
Też Ci polecam. Fajne desery, muzyczka na "gardenie",
duży wybór win i BARDZO smaczna kawa z ekspresu
Jedzenia tam nie bierz, bo szef kuchni to cwaniaczek rodem z Nepalu, któremu sie wydaje że jest... TAAAAKI "europejski"
I zobacz przy okazji na własne oczy dzielnice Kidbrooke ( niedaleko tych knajp które Ci polecam)..
Dzielnice (20 tysięczne osiedle), które wybudowano 25 lat temu dla coraz bardziej dynamicznie "rozwijającej sie" emigracji na wyspach. Starzy Anglicy z tych okolic opowiedali mi kiedyś, że jak w tym okresie były zamieszki w tych rejonach, to nie wysyłano tam policji ani Straży Miejskiej, bo konfrontacja z tymi przybyszami zagrażałaby ich życiu ...
Od razu wyjeżdżało tam w opancerzonych transporterach ,uzbrojone po zęby WOJSKO... Jej Królewskiej Mości..
Ach, pomyslałem sobie teraz. ale Ci Anglicy to RASIŚCI i CHAMY..
Chamy jedne, jak oni tak mogli? No powiedz sam Marc, jak można jechać na kogoś z wojskiem? Na "biednego" emigranta, który ma emocionalne potrzeby, i któremu sie należy JAK PSU ZUPA mieszkanie i zasiłek?
Bo przeciesz On jest "zbyt wrażliwy", żeby pracować na zmywaku...