zamknięty krąg: NIN, adres, praca

[tomek39]

Witam
Wybieram się do Londynu w poszukiwaniu pracy i nowego życia. Wyczytałem w necie, że angielski numer NIN uzyskuje się

„do 2-3 tygodni od momentu odbycia rozmowy, j
est on wysłany listem na podany przez nas adres, a list stanowi dla wielu pierwszy tzw. proof of adress, dowód zamieszkania pod wskazanym adresem. Proof of adress jest również niezbędny do otrzymania pracy bądź do założenia konta w banku.”

Bardzo to zmienia postać rzeczy, bo mój dotychczasowy plan jest taki:
Lecę do Londynu 30.10. Do tego czasu organizuję sobie przynajmniej tymczasowe zamieszkanie (opcja pokój na dłużej/pokój na krótki czas/hostel – w razie trudności ze znalezieniem pokoju). Szukam pracy już teraz rejestrując się w Job Centre Plus, w serwisach takich, jak Londynek, a także w agencjach. W razie nie znalezienia pracy zdalnie, począwszy od pierwszego dnia na miejscu większość czasu poświęcać będę na znalezienie pracy (Job Center, ogłoszeniodawcy w lokalnych gazetach, w internecie, itp.)

Okazuje się jednak, że nawet przy sprzyjających wiatrach, tzn. jeśli miałbym szczęście do pracodawcy, pracę będę mógł podjąć dopiero gdy otrzymam numer NIN, do otrzymania którego powinienem przez okres kilku pierwszych tygodni mieć już stały adres zamieszkania. Jednak żeby ktoś chciał mi wynająć pokój, przypuszczam, że może oczekiwać, że będę już miał jakąś pracę... i robi się z tego zamknięty krąg.

Jak ten temat ugryźć?

Moim atutem są posiadanie oszczędności, biegła znajomość angielskiego, doskonałe – uważam - referencje zawodowe i od dotychczasowego polskiego rentiera.
Moja słaba strona: brak magistra. Ukończyłem 4 lata studiów anglistycznych. Wobec braku dyplomu ukończenia studiów, moje kwalifikacje lektora Business English (15 lat praktyki, współpraca z kilkudziesięcioma międzynarodowymi firmami) mogą w Anglii przestawiać niewielką wartość. Tak sobie to wyobrażam.
Jak jest w rzeczywistości?

Pozdrawiam
Tomek

[Entertax]

Witam Panie Tomaszu,
Trochę Pana uspokoję bo rzeczywistość różni się od tego co wyczytał Pan w internecie.
Do założenia konta w banku nie jest wymagany dokument potwierdzający adres - wystarczy dowód/paszport. Dlatego też w pierwszej kolejności po przyjeździe do UK powinien Pan założyć właśnie konto - otrzymywane wyciągi mogą być przydatne jako potwierdzenie adresu dla innych formalności.
Zaraz po przyjeździe powinien Pan zadzwonić do Job Centre i umówić się na spotkanie ws. nadania NIN - więcej informacji na ten temat i nr tel. znajdzie Pan na mojej stronie www.entertax.co.uk
W trakcie rozmowy zostanie Pan poinformowany jakie dokumenty należy zabrać z sobą na spotkanie.
Do podjęcia pracy wymagane jest wystąpienie o NIN. Może Pan podjąć pracę nie posiadając jeszcze NIN - będzie musiał go Pan dostarczyć po otrzymaniu listu z Job Centre. Na spotkaniu ws. NIN należy podać adres pod którym będzie Pan dostępny przez kolejne tyg. aby list z Pana NIN nie przepadł.
Potwierdzenie adresu nie jest wymagane do podjęcia pracy.

[tomek39]

Bardzo dziękuję.

[Usercostam]

Zamiast łazić po jakichś stronach...

1. Wynajmujesz pokój
2. Idziesz założyć konto w banku - jeśli nie chcą Tobie założyć, prosisz o powód odmowy na piśmie, najlepiej na Twój adres gdzie masz pokój. Zwykle założą po okazaniu paszportu i dowodu / prawa jazdy. Jak nie, z powodem odmowy na piśmie udajesz się do innego banku
3. W UK nie ma obowiązku zamieszkania (bezdomnych się nie zamyka), więc adres Twojego pokoju wystarczy, do wyrobienia NIN

Polskie wykształcenie tutaj się raczej nie liczy. Polskie studia nikomu nic nie mówią. Co się liczy to Twoje portfolio - gdzie wcześniej pracowałeś co robiłeś itd.

Nie zrozum mnie źle ale nie wie do czego tutaj mogłaby się przydać anglistyka - to tak jakby obcokrajowiec przyjechał do Polski uczyć polskiego.

Z Twoim wykształceniem uderzałbym na daleki wschód - Chiny, Filipiny.