Polacy Biegaja w U.K. - czyli rusz sie rodaku.

[polacybiegajawk]

Mieszkam w U.K. od 10 lat i myślę sobie że czas wielki coś zrobić dla siebie i innych. Powstała więc mi w główie idea organizacji biegu na 10k. Zaczynam więc od rpzpoznania zapotrzebowania na tego rodzaju imprezę wśród Polaków mieszkajacych w Wielkiej Brytanii. Powstała więc strona i grupa na Facebooku. Grupa jest otwarta dla wszystkich pasjonatów biegania zamieszkujących na "Wyspach". Jeśli jednak nie mieszkasz w U.K. ale masz coś ciekawego do powiedzenia innym dzielącym pasję do biegania to zapraszam.
Zadawajcie pytania, zapraszajcie znajomych, udzielajcie odpowiedzi jeśli macie wiedze w danym temacie. Przede wszystkim zachęcajcie innych do biegania z nami.
Mile widziani początkujący i ci którzy się jeszcze wahają.
Zapraszam do dyskusji i publikowania zdjęc oraz udostępniania ciekawych linków.
GG

https://www.facebook.com/groups/polacybiegajawuk/

Zapraszam też chętnych do pomocy w organizacji w/w przedsięwzięcia.
polacybiegajawuk@groups.facebook.com
lub bezposrenia wiadomość na FB
Pozdrawiam
GG

[aina24]

skoro oranizujesz to dla pasjonatow biegania to nie widze sensu w wypowiedziach typu- 'rusz sie rodaku' bo ktos z pasja do biegania zapewne biega.
Potem znowu piszesz, ze początkujący tez maja biegać na 10 km. Jak początkującego będziesz wysyłał na 10 km to albo pokaże ci środkowy palec albo pobiegnie i padnie gdzieś w połowie na zawał.

Poza tym sam tytuł- rusz się rodaku brzmi troche przesadnie. Bo miedzy ruszeniem się a bieganiem to wiele rzeczy robić, a to zabrzmialo troche jak- wstawać legaty ..
Lepszy rezultat byś uzyskał pisząc - zachęcam czy coś takiego..

bo jak mi by ktos powiedział- rusz się, to chociaż na codzień nie używam wcale wulgarnych słów a wręcz przeciwnie, to w takiej sytuacji jal przeczytalam naglowek poerwszy raz to słowo spier.. samo się cislo