Ogólne rozmowy na tematy związane z mieszkaniem w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia mieszkaniowe można znaleźć pod adresem www.londynek.net/accommodation
Inyan
Gastarbeiter
Posty: 15
Rejestracja: 26 lip 2013 12:14

spokojna dzielnica, a cena - prosze o porade

Postautor: Inyan » 26 lip 2013 12:26

hej,
Potrzebuje porady - chce przeniesc sie do Londynu z innego miasta w UK i szukam dzielnicy, w ktorej proporcje spokojna/cena sa najlepsze ;)
zdaje sobie sprawe z tego, ze to czesto subiektywna sprawa ale zapewne jakies tendencje sa dosyc wyrazne?
Szukam pokoju, nie domu czy mieszkania calego.
Oczywiscie prawie dla kazdego idealnym rozwiazaniem bylby pokoj w samym centrum za darmo ;) ale jestem realista w tym zakresie

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 26 lip 2013 13:44

Nie wynajmuj blisko tzw. council flats. Bo tam zawsze jest biedota i patologia niezależnie od dzielnicy.

Omijałbym też 3 strefe, bo tam mieszka najwięcej patologii.

Inyan
Gastarbeiter
Posty: 15
Rejestracja: 26 lip 2013 12:14

Postautor: Inyan » 26 lip 2013 13:57

problem w tym, ze ja nie wiem w jakich rejonach sa councilowskie mieszkania :/
a ze strefa w takim razie lepiej jest szukac np 2 i 4 niz 3? moze jakies konkretne propozycje dzielnic, ktore byscie polecali?
dziekuje w ogole za odpowiedz :)

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 26 lip 2013 19:54

Ja bym szukał strefe 2 (ale nie we wschodnim londynie), jak Cię stać to 1 (ale nie na południu) albo strefe 4-5

Tak naprawdę to jest problem sporo wyolbrzymiony, jedyne problemy jakie napotkałem to dzieciarnia rzucająca we mnie kamieniami i krzycząca "polish pig"

No ale to wiadomo, rodzice alkoholicy - jak taki debil wytłumaczy dziecku czemu nie mają kasy? "Because this Polish scum came to this country and took our jobs" itd.

Coucil flats rozpoznasz od razu - to są budynki z których wieje bieda.

No więc jak się nie boisz dzieciarni, i jak jakiś murzyn do Ciebie podejdzie i powie, że chce hajs, nie klękasz od razu na kolana tylko się stawiasz, to wszędzie możesz mieszkać.

Ostatnio miałem sytuacje, taki bysio typowy biały anglik jak ja to mówie "white trash", podchodzi do mnie i mówi "Sorry, i don't want to hurt you or anything, but could you spare 60p by any chance?" no to mu mówie "Sorry mate" i sobie poszedł. Jak w takich sytuacjach się peniasz, to szukaj rzeczywiście czegoś droższego bez slamu

Inyan
Gastarbeiter
Posty: 15
Rejestracja: 26 lip 2013 12:14

Postautor: Inyan » 26 lip 2013 20:55

Dziekuje za cenne wskazowki co do stref!! :)))

Council flats rozpoznam, nie wiem tylko po prostu gdzie sa umiejscowione, o to mi chodzilo, bo w ogloszeniach nie znajde informacji, czy sa takie obok ;)

No i nie chodzi mi o to czy sie czegos boje czy nie, obecnie mieszkam w dzielnicy, w ktorej samochod czasem zostawiam z otwartymi oknami i kluczykami w stacyjce i w takich miejscach mieszka mi sie po prostu lepiej.
Nie oczekuje cudow ale wole skupic sie na waznych dla mnie rzeczach niz na tym, komu sie postawic, a kto moze do mnie z kosa wyskoczyc.
Dlatego preferuje spokojniejsze dzielnice :)

Inyan
Gastarbeiter
Posty: 15
Rejestracja: 26 lip 2013 12:14

Postautor: Inyan » 31 lip 2013 20:13

jeszcze moze jakies podpowiedzi? bylbym bardzo wdzieczny


Wróć do „Mieszkanie”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 7 gości

cron