Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
BlagamOPomoc
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 01 cze 2013 14:54

Blagamy o pomoc w znalezieniu noclegowni, jadlodajni

Postautor: BlagamOPomoc » 01 cze 2013 15:05

Przedstawie pokrotce sytuacje. Wylecielismy z Polski 2 maja (ja i moj chlopak) od przyszlej srody jestesmy bezdomni, do sroy mam rowniez dosep do komputera. Nie mamy do czego wracac w Polsce(na razie nie mamy za co). Oboje znamy angielski, chloapk troche lepiej. Pracowal na budowie jako pomocnik, ja w restauracji w Polsce bylam hostessa i pracowalam rowniez dla Nespresso, moj chloapk pracowal w Polsce piekarni, w sklepie komputerowym, w sklepie spozywczym (umie obslugiwac kase fiskalna) na stacji benzynowej. Oboje posiadamy CSCS. Aktualnie mamy prace w firmie sprzatajacej (dorywczo), ale pierwsze pieniadze dostaniemy za miesiac. Nie mamy gdzie mieszkac. Moze ktos chce nas przyjac w zamian za opieke nad mieszkaniem. Cokolwiek, mysle ze juz probowalismy wszystkiego. Ktokolwiek wie gdzie jest jakas jadlodajnia dla bezdomnych, jacys Polscy ksieza, noclegownie. Prosze o kontakt 07731942619

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 01 cze 2013 16:00

Organizacja charytatywna St Mungo's pomaga bezdomnym:

http://www.mungos.org/

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Re: Blagamy o pomoc w znalezieniu noclegowni, jadlodajni

Postautor: Usercostam » 02 cze 2013 00:32

BlagamOPomoc pisze: Aktualnie mamy prace w firmie sprzatajacej (dorywczo), ale pierwsze pieniadze dostaniemy za miesiac.


Za miesiąc? Zwykle w takich pracach wypłaty są po tygodniu.

Pozatym zawsze można się zapytać o możliwość wcześniejszej wypłaty...

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Re: Blagamy o pomoc w znalezieniu noclegowni, jadlodajni

Postautor: goraluk » 02 cze 2013 09:06

BlagamOPomoc pisze: Ktokolwiek wie gdzie jest jakas jadlodajnia dla bezdomnych


Noclegownie i jadłodajnie:


1. Salvation Army - w google znajdziecie kontakt i ich siedziby jak również noclegownie.

lub:

2. Samaritans -

oni wa pomogą!
To chyba największe organizacje (zwana non-profit) tego typu w UK.


, jacys Polscy ksieza,


Księża? Oni są od zbierania nie dawania.
Prędzej pomogą wam w Angielskim Katolickim Kościele.

BlagamOPomoc
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 01 cze 2013 14:54

Postautor: BlagamOPomoc » 02 cze 2013 13:46

dziekuje za pomoc, tak po miesiacu, nie mozna dostac wczesniejszej wyplaty, pytalismy. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

ambasadorpl2013
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 26 maja 2013 19:23

Postautor: ambasadorpl2013 » 02 cze 2013 16:03

A ze tak z ciekawosci spytam: ile oszczednosci z PL wzieliscie?

BlagamOPomoc
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 01 cze 2013 14:54

Postautor: BlagamOPomoc » 02 cze 2013 20:23

ambasadorpl2013 zabralismy 300 funtow, tutaj chwytalismy wszystkie prace i dorywczo zarobilismy jeszcze 200, wielu rzeczy nie przekalkulowalismy, kazali nam cscs zrobic, troszke oszukali nas wlasnie na tym cscs, bo obiecywali prace conajmniej 5 dni w tygodniu teraz sie okazuje ze jednak nie.

adam36
Gastarbeiter
Posty: 29
Rejestracja: 10 lut 2013 09:05

re

Postautor: adam36 » 02 cze 2013 23:40

Jak juz pisalem tu wczesniej,nie ma niestety zadnych noclegowni dla bezdomnych w UK.Tutaj problem bezdomnosci zalatwia sie w inny sposob:przyznajac benefity.Ludzie,ktorzy dopiero co przyjechali tu nie maja zbyt wielkiej szansy na pomoc.Przy naprawde wielkim szczesciu mezczyzna moze dostac lozko na 3 mies. w Domu Siostr na Elephant&Castle,ale tam codziennie czeka nawet kilkadziesiat osob na wpuszczenie.Tutaj jest naprawde bardzo duzo bezdomnych z calego swiata.Kobieta ma troche wieksza szanse,bo takich domow sa chyba 3.Organizacje,ktore zajmuja sie bezdomnymi w wiekszosci przypadkow istnieja tylko po to,zeby zdzierac z panstwa pieniadze na swoja dzialalnosc.Zobaczcie ogloszenia na gumtree,ile zarabiaja nowo przyjeci uliczni zbieracze pieniedzy dla nich.Moga wyrazic zainteresowanie bezdomnym tylko jezeli ten ktos jest narkomanem albo alkoholikiem.Jesli nie wierzycie,mozecie sprawdzic dzwoniac do Sheltera albo innego g...(numery 0845 i rozmowy te trwaja dlugo przewaznie,bo przedluzaja je wypytujac o pie... w stylu:jaki kolor spodni masz teraz na sobie ,ze np.jestescie bezdomni i spicie tam i tam,oni wykazuja tylko zainteresowanie podczas rozmowy,obiecuja,ze przyjada i to wszystko.Czasem moga przyjechac,dac kilka kanapek i to wszystko.Polska organizacja BARKA zajmowala sie bezdomnymi w taki sposob,ze wysylaja ich busem do Polski(wpierw sie czeka,az zbiora cala ekipe).Tylko tyle,nie udziela Ci przez telefon zadnych info wiecej,totalna olewka.teraz juz chyba nawet przestali tu istniec...Oni dostaja za kazdego Polaka ,ktory pojedzie do Polski kilkaset funtow.W calym Londynie sa dzienne osrodki,gdzie mozna sie wykapac i cos zjesc.Jesli nie wiecie,co z soba zrobic,polecam isc do osrodka na London Bridge,6 Melior St City of London, SE1 3QP(otwarty codziennie 8.30-13.30) i tam zapytac,jak sie dostac na rozmowe do Karoliny(trzeba przyjsc w pn,wt lub srode juz o 4.00-5.00 rano i czekac do 8.30 pod drzwiami pilnujac swojego miejsca,bo kazdego dnia przyjmuje tylko 4-6 osob.)Jesli dopiero co przyjechaliscie,nic Wam nie pomoze,ale ona jest najbardziej kompetentna osoba do poinformowania Was o tym i ewentualnie pomoze Wam aplikowac do jakichs urzedow.Pozdrawiam.

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 03 cze 2013 10:16

Tylko jest małe ale w twoim wywodzie.
Inaczej wygląda sprawa jak oni pracują. Wówczas nabywają oficjalnie uprawnienia do pomocy z dachem nad głową.
Powinni się udać do lokalnego councilu i tam złożyć odpowiednią aplikację, lub zadzwonić do podanych prze zemnie organizacji oni im w tym pomogą.
Inny ma statut osoba która przyjechała i pracuje (oczywiście legalnie) inny osoba niepracująca.
Osoba niepracująca nie może starać się o pomoc do 3 miesięcy od przyjazdu (stąd te 3 miesiące miejsca w domu o którym piszesz).

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 03 cze 2013 10:46

BlagamOPomoc pisze:ambasadorpl2013 zabralismy 300 funtow,


Przykro mi bardzo z powodu sytuacji w jakiej sie znalezliscie - moze nastepnym razem jak komus napisze ze bez conajmniej 1000 w kieszeni (na osobe) nie ma co ryzykowac przyjazdu tutaj, ktos jednak poslucha.

Mam nadzieje ze uda wam sie znalezc jakies rozwiazanie.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 03 cze 2013 12:11

emigrantka pisze:
BlagamOPomoc pisze:ambasadorpl2013 zabralismy 300 funtow,


Przykro mi bardzo z powodu sytuacji w jakiej sie znalezliscie - moze nastepnym razem jak komus napisze ze bez conajmniej 1000 w kieszeni (na osobe) nie ma co ryzykowac przyjazdu tutaj, ktos jednak poslucha.

Mam nadzieje ze uda wam sie znalezc jakies rozwiazanie.


Ee... ja miałem 180 funtów na przyjazd i dało rade.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 03 cze 2013 12:18

user - i przez takie teksty ludzie pozniej laduja jak wyzej

1 sie uda, 99 na ulicy wyladuje

adam36
Gastarbeiter
Posty: 29
Rejestracja: 10 lut 2013 09:05

re

Postautor: adam36 » 03 cze 2013 14:41

Goraluk,niestety,widze,ze nie masz pojecia o tym temacie.Bylem na ulicy jakis czas temu,na szczescie krotko i wyszedlem dosyc szybko z tego tylko dlatego,ze zaczalem pracowac 16 godz. i tylko pod ten dochod zalatwilem sobie Housing Benefit,a wspomniana Karolina zalatwila mi u znajomego Hindusa pokoj na gebe,czyli "poczekam na Twoj benefit te kilka tygodni jak przyjdzie" i tak mieszkalem za darmo kilka tygodni placac mu tylko domniemana roznice od przyszlego benefitu.Tutaj tylko w ten sposob zalatwia sie bezdomnosc,wpierw musisz miec dochod,nastepnie mozesz sie ubiegac o HB.Jesli jestes na ulicy goly i wesoly,bez pracy,bez prawa do zasilku(dochodu,na ktory dostaniesz HB) nic w Anglii nie zalatwisz,nie ma zadnego dachu nad glowa,w councilu bylem niemal wysmiany... Zanim trafilem do Karoliny tez minelo z 2 tyg.,bo na ulicy wsrod Polakow ciezko o dobra rade i dobre slowo.I znalazlem sie na London Bridge troche przypadkowo. Tutaj sa tysiace ludzi bezdomnych.Jak myslisz,dlaczego?Nie dlatego,ze wola byc pijani,bo w noclegowniach nie przyjmuja po spozyciu:jak w Polsce.Tylko dlatego,ze nie ma zadnych noclegowni.Te wszystkie organizacje istnieja tylko po to,zeby brac pieniadze,a daja tylko kanapki i wysylaja maile,gdzie sa dzienne osrodki z jedzeniem.Do mnie jeszcze po kilku tygodniach potrafili dzwonic:gdzie jestem,bo juz jada po mnie.Po raz pietnasty... Odczepili sie dopiero,jak ich wyzwalem od zlodziei.Pozdr!

adam36
Gastarbeiter
Posty: 29
Rejestracja: 10 lut 2013 09:05

re

Postautor: adam36 » 03 cze 2013 15:07

Akurat w ich przypadku,jesli dopiero co przylecieli i jesli legalnie pracuja i maja maly dochod,mogliby aplikowac o HB.Ale oczywiscie musza mieszkac na umowe,w co watpie,bo wiekszosc Polakow mieszka tu na czarno.Na komentarze,skad mam takie dane,moge juz teraz odpowiedziec,ze z zycia.Mieszkalem w kilku miastach tutaj,w kilkudziesieciu domach i nigdzie nikt nie mial umowy :-) Mysle,ze maksymalnie 10% Polakow tutaj mieszka legalnie,wiekszosc oczywiscie,ktora jest tu od lat... Na te ogloszenia londynkowe,na ktore dzwonilem sobie i znajomym na przykladowo 100 to 99 mowi:NIE,NIE DAM ZADNEJ UMOWY,chociaz moga normalnie wypisac umowe,nawet jesli oni wynajmuja od kogos.Ech,ci polscy "landlordzi"... A wracajac od sedna sprawy to na HB tez sie czeka kilka tygodni,wiec to ich nic nie poratuje.Nie istnieje zadne cudowne rozwiazanie i wyjscie z bezdomnosci w stylu: idzcie tam,oni na pewno wam pomoga.Trzeba zacisnac zeby i wytrzymac ten czas do wyplaty.Najwazniejsze,zeby za zadne skarby nie zrezygnowac z pracy.O co wcale nie jest tak latwo,bo na ulicy czlowiek wpada w apatie,jest ciagle niewyspany,zmeczony,przychodza dziwne mysli...
LUDZIE PRZEDE WSZYSTKIM NIE DOPUSZCZAJCIE DO TAKICH SYTUACJI,ZE PRZYJEZDZACIE TU BEZ PIENIEDZY I JESLI MACIE SPAC NA ULICY W LONDYNIE,LEPIEJ W OGOLE TU NIE PRZYJEZDZAJCIE,BO W POLSCE PRZYNAJMNIEJ POJDZIECIE DO ALBERTA ALBO BARKI I TAM SIE PRZESPICIE JAK LUDZIE.No chyba ze ktos lubi sporty extremalne.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 03 cze 2013 20:15

emigrantka pisze:user - i przez takie teksty ludzie pozniej laduja jak wyzej

1 sie uda, 99 na ulicy wyladuje


Jak ktoś jest głupi to i z 10000 wyląduje na ulicy


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 84 gości

cron