Postautor: Emigrantka » 17 sty 2013 14:12
Daj koniecznie znac jak tylko kogos na taki uklad znajdziesz.
Nigdzie nie napisalam ze ci zle zycze, napisalam ze to nierealne wymagac kogos zeby odrobil pokoj (zakladam ze to samodzielny pokoj a nie dzielony z dzieckiem czy z toba) i cos do jedzenia ponad 30 godzinami opieki nad dzieckiem. To niewolnictwem zakrawa.
Tak mialam opieke dla dziecka jak corka byla mloda a ja pracowalam- Au Pair zaprowadzala/odbierala ze szkoly plus byla z corka od 3.30 do 6 wieczorem. Szkola byla pod nosem wiec odprowadzenie/odebranie zabieralo pare minut. Miala swoj pokoj, pelne wyzywienie, opiekowala sie corka 5 dni w tygodniu i miala kieszonkowe wtedy z tego co pamieta £70 na tydzien (to bylo kilkanascie lat temu). Nigdy nie "pracowala" wiecej niz 25 godzin w tygodniu.
Zreszta co ja sobie jezyk strzepie...
Daro przyklasnie i bedziecie sobie dalej slodzic...
Ostatnio zmieniony 17 sty 2013 14:21 przez
Emigrantka, łącznie zmieniany 1 raz.