Postautor: laskoczy » 15 sty 2013 19:05
W sobotę 5-go stycznia wypłacałem pieniądze poprzez bankomat Lloyds'a przy oddziale banku. Wszystko odbywało się jak zawsze, do momentu kiedy na ekranie wyświetlił się stan konta (pomniejszony o kwotę, którą miałem zaraz otrzymać). Nie nastąpiło wtedy wydanie karty ani wypłata pieniędzy. Na ekranie pojawiły się jakieś błędy i nastąpił restart bankomatu. Próbowałem anulować transakcję, ale naciskanie klawiatury nic nie wnosiło. W końcu na ekranie bankomatu pojawił się komunikat - tak jak zawsze - że bankomat jest nieczynny. Po spędzeniu około 10 minut przy bankomacie byłem bez gotówki i bez karty. Przez resztę weekendu komunikat ten nadal był widoczny na ekranie bankomatu.
W poniedziałek udałem się do banku, przy którym znajdował się bankomat. Pracownik sprawdził bankomat, mojej karty w nim nie było. Wypełnił formularz o nową kartę, która według jego słów powinna dotrzeć w piątek (do wtorku następnego tygodnia nadal jej nie ma). W sprawie pieniędzy, poinformował, że rano następnego dnia będzie rozliczany ten bankomat, więc sprawdzi i zadzwoni na mój numer. Żadnego telefonu nie było, nie mówiać o zwrocie pobranej sumy.
Drugi raz poszedłem w czwartek. Wtedy dowiedziałem się, że bilans bankomatu się zgadza i pieniądze musiały zostać wypłacone. Zasugerowano mi delikatnie jako ewentualnie mógłbym kłamać i próbować okraść bank, ale mniejsza o to. Pracownik powiedział, że musi wezwać ekipę od monitoringu, która sprawdzi czy może nie zainstalowano w bankomacie jakiegoś spota i ktoś po moim odejściu nie zabrał karty i pieniędzy. Oczywiście po tym usłyszałem kolejną obietnicę telefonu.
Nic się nie stało, więc we wtorek (dziś) znowu udałem się do banku. W końcu pracownik (tym razem inny) wypełnił formularz o całej tej sytuacji i również poinformował, że potrzebne będzie wezwanie ekipy od kamer i potrwa to do tygodnia czasu.
Podsumowując nadal nie mam karty, nie mogę dokonać żadnej płatności przez Internet, zapłacić za kupione przedmioty, zabookować biletu, itd. Ze słów pracowników banku można było wywnioskować, że są małe szanse na odzyskanie pieniędzy, ponieważ bilans bankomatu był w porządku.
Tutaj moje pytanie co mogę zrobić, gdzie zgłosić tę sprawę? Ponieważ nie mam zamiaru tracić pieniędzy przez to, że bank Lloyds nie potrafi poradzić sobie z bankomatem i systemem.