0;01 Do salonki prezydenckiej, wchodzi nagle dyrektor protokołu dyplomatycznego Mariusz Kazana meldując:
- Panie Prezydencie! Chyba nici z londowania w Smoleńsku... Złe warunki niestety. Pozostaje lecieć na chwile do Moskwy, odczekać i wrócić spowrotem...
0:02 Do Moskwy"? Czyś Pan oszalał?! Wołać mi tu Błasika!!!
(W końcu k...wa po tej całej wpadce z Kasą, uratowałem mu dupe przed Klichem... Chłopak tylko dzięki mnie robi kariere - pomyślał Prezydent, w czasie kiedy kończył rozmowe telefoniczną z bratem...)
0:03 Dopijając ostatni łyk drinka, Błasik słyszy nagłe:
0:04 "Masz sie natychmiast zameldowac u starego! Tylko trzymaj fason, bo coś spięty jest teraz, coś jakby za bardzo..."
0:05 Panie Prezydencie ,słucham Pana! - z oficerską dystynkcją do swojego chlebodawcy, wyraził sie dowódca Sił Powietrznych RP gen. Andrzej Błasik,
0:06 Niech Pan coś z łaski swojej powie tym kotom w kabinie!
Nie ma takiej opcji, abym spóźnił sie na uroczystość w Katyniu!
Tylko "pilot-tchórz" sie poddaje!! Krzyknął i pomyslał sobie Lech,
pamiętając lot do Gruzji...
0:07 W kabinie pilotów słychać głos Błasika:
"
Chłopaki, musicie usiąść - to dla mnie ważne!
Przeciesz on mnie żywcem z.a.j.e.b.i.e jak nie wylądujemy!!!"
0:08
Pierwszy pilot, czyli kpt Arkadiusz Protasiuk, zawahał sie przez chwile, ale niestety, miał w pamięci Gruzje, więc chciał już mieć - "święty spokój"..
Tym razem, Kaczor by już mu nie wybaczył...
0:09 Kontrola lotów Smoleńsk:
"Odejdźcie na drugi krąg!!"
0:10 TU- 154:
"Patrzcie, jak lądują debeściaki!!!”
0;11 Zamknął sie już na zawsze pewien okres w historii mojej ojczyzny,
którą kocham... Kocham Ją! AMEN
Czasami, słysze tylko jakieś głosy...
nawigator pisze:00:12 uspokój się
00:17 patrz mu w oczy
00:21 uspokój się
00:21 ku..wa
00:21 tam
00:22 zjob
00:23 o boże
00:25 już po
00:27 zostaniesz tu i zginiesz?
00:28 ta pani tu jeszcze żyje
00:28 wielki Jezu
00:29 idziesz
00:30 ubija ciebie
00:31 graj?
00:31 uwijajcie sia
00:32 święty Józefie, jak tak można
00:43 nikagda uchoda
00:47 dawaj tuda paskuda
00:50 nie ubijajtie nas
00:51 boże mój boże
00:53 ku..wa, co jest
00:53 żyje (wg mnie akcent zdecydowanie bardziej wskazuje na “co jest?”)
00:53 strielaj
00:55 kurde
01:12 wsie nazada poniał
01:19 a gdzie uchodzisz kola
01:21 nie ch..ja siebia