Tutaj zamieszczamy pytania dotyczące życia na wyspach, które nie kwalifikują się do innych kategorii
Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 27 sty 2014 12:01

ironick pisze:to taki paragon kazdy moze sobie wystawic


Paragon to tylko zapisany kawałek papieru, każdy kto umie pisać może wystawić...

speediee
Gastarbeiter
Posty: 93
Rejestracja: 13 lis 2013 13:57

Postautor: speediee » 27 sty 2014 12:42

Oh miałem nic nie pisać... :/

Sam sobie odpowiedziałeś - jeżeli każdy może sobie napisać to jaki to ma sens?

Zresztą ja ZAWSZE jak kupuję używane kalesony na bazarach żądam paragonu :omatko.pl:

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 27 sty 2014 13:33

A dlaczego każdy nie miałby móc tego robić?

Widzę, że umysłowo jeszcze żyjesz w komunie. Jak nie ma pieczątki to się nie liczy tak? :shock: :roll:

speediee
Gastarbeiter
Posty: 93
Rejestracja: 13 lis 2013 13:57

Postautor: speediee » 27 sty 2014 15:11

A ty nadal nic nie rozumiesz co?

Postaram się najprościej jak umiem.

... a dupa ... opisałem się ale stwierdziłem, że to i tak za trudne będzie więc zapodam jeszcze jeden argument - może tym razem dotrze (w co wątpię no ale nadzieja umiera ostatnia).

Powiedz mi Panie szanowny jak po jaką cholerę Ci taki paragon?
Co chcesz uzyskać otrzymując taki paragon?
Co Ci da jak złodziej / paser nabazgrze Ci taki świstek?
Przecież on nie ma siedziby firmy / sklepu gdzie można go znaleźć i złożyć zażalenie. Możesz go już więcej w życiu na oczy nie zobaczyć.

Na takich bazarach chodzą patrole Policji i co, myślisz że interweniują jak Johny czy Smithy czy Muhammedy sprzedają używane wkrętarki?

Wiesz na czym polega fenomen polskiej, komunistycznej pieczątki?
Wiesz czemu miała ona taką moc?
A wiesz, że żeby ją wyrobić trzeba było zanieść do zakładu papiery potwierdzające o działalności gospodarczej?
Rozumiesz chyba, że taką firmową pieczątkę nie mógł zrobić byle Kowalsky (nie liczę przekrętów).
Dlatego miała moc większą od podpisu bo dawała gwarancję, że firma nie spadła z drzewa.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 27 sty 2014 15:44

speediee pisze:A ty nadal nic nie rozumiesz co?

Postaram się najprościej jak umiem.

... a dupa ... opisałem się ale stwierdziłem, że to i tak za trudne będzie więc zapodam jeszcze jeden argument - może tym razem dotrze (w co wątpię no ale nadzieja umiera ostatnia).

Powiedz mi Panie szanowny jak po jaką cholerę Ci taki paragon?
Co chcesz uzyskać otrzymując taki paragon?
Co Ci da jak złodziej / paser nabazgrze Ci taki świstek?
Przecież on nie ma siedziby firmy / sklepu gdzie można go znaleźć i złożyć zażalenie. Możesz go już więcej w życiu na oczy nie zobaczyć.

Na takich bazarach chodzą patrole Policji i co, myślisz że interweniują jak Johny czy Smithy czy Muhammedy sprzedają używane wkrętarki?

Wiesz na czym polega fenomen polskiej, komunistycznej pieczątki?
Wiesz czemu miała ona taką moc?
A wiesz, że żeby ją wyrobić trzeba było zanieść do zakładu papiery potwierdzające o działalności gospodarczej?
Rozumiesz chyba, że taką firmową pieczątkę nie mógł zrobić byle Kowalsky (nie liczę przekrętów).
Dlatego miała moc większą od podpisu bo dawała gwarancję, że firma nie spadła z drzewa.


Czyli tak jak myślałem, tylko zakomuszony łeb by coś takiego napisał.

W UK istnieje coś takiego jak wolność gospodarcza i nie musisz mieć pozwolenia spoconego czerwonego nieroba urzędniczyny do prowadzenia działalności.

Jak tak tęsknisz za tym, może się przeprowadź na Kubę?

speediee
Gastarbeiter
Posty: 93
Rejestracja: 13 lis 2013 13:57

Postautor: speediee » 27 sty 2014 16:51

Co ty bredzisz człowieku? Czy ty w ogóle czytacz co do Ciebie ludzie piszą?

Czytanie ze zrozumieniem kłania się szkoła podstawowa mój drogi.

Ja Ci tylko przytaczam fakty i wyjaśniam rzeczy, których nie rozumiesz i najwyraźniej nie chcesz zrozumieć lub - co gorsza - grasz debila i ignoranta tylko po to żeby podbudować swoje wątłe ego i wkur*** czytających.

Proszę wskaż mi palcem gdzie napisałem iż moim mottem życiowym jest 'komuno wróć'?

Co ma wolność gospodarcza do bezsensowności wystawiania / pobierania nic nie znaczącej kartki papieru za używane majtki na bazarach?

To, że coś można nie oznacza że trzeba - już widzę minę babki na car boot'sie sprzedającej mi używane zabawki dla mojego dziecka jak proszę ją o dowód sprzedaży.

Zaznaczyłem Ci najważniejsze żebyś się przypadkiem nie spocił przy czytaniu i nie pomylił gdzieś po 5 słowie.

Ja ze swojej strony temat wyczerpałem.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 27 sty 2014 17:04

speediee pisze:Proszę wskaż mi palcem gdzie napisałem iż moim mottem życiowym jest 'komuno wróć'?


Wiesz na czym polega fenomen polskiej, komunistycznej pieczątki?
Wiesz czemu miała ona taką moc?
A wiesz, że żeby ją wyrobić trzeba było zanieść do zakładu papiery potwierdzające o działalności gospodarczej?
Rozumiesz chyba, że taką firmową pieczątkę nie mógł zrobić byle Kowalsky (nie liczę przekrętów).
Dlatego miała moc większą od podpisu bo dawała gwarancję, że firma nie spadła z drzewa.


Takim nostalgicznym tonem to napisałeś, że prawie się wzruszyłem.

Eh komuszki :)

ironick
Emigrant
Posty: 732
Rejestracja: 17 paź 2013 22:35

Postautor: ironick » 27 sty 2014 22:54

ja nie wierze, ze ostatnio na forum to user pisze :D
ktos sie pod niego podszywa ;)

btw
w ramach wolnosci gospodarczej
smith moze wystawic swistek papieru jako dowod na zakupione u niego na bazarach wspomniane gacie, a ja w euforii, zapominajac o potwierdzenie zakupu, wypisuje go sobie sama w domu
i kto mi cos udowodni ;)
przeciez mamy wolnosc :D
niech zyje wolnosc
wolnosc i swoboda

czy jak to tam lecialo :D

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 27 sty 2014 23:06

Podrabianie paragonu jest nielegalne.

Tym się różni UK od Polski, że tutaj nie traktuje się nikogo z góry jako złodzieja i oszusta.

Niestety Polacy i osoby z innych krajów, gdzie cwaniakowanie bardziej się liczyło niż uczciwa praca, to wszysko psują.

ironick
Emigrant
Posty: 732
Rejestracja: 17 paź 2013 22:35

Postautor: ironick » 29 sty 2014 01:32

to dosyc dlugo szukal swojej bejbe ;)
ale juz wraca!
nie stracilsmy go! :D
;)

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 07 mar 2014 17:51

Nie umiesz frytek robić?


Wróć do „Sprawy codzienne”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 6 gości