no kto jak kto ale od Marc to nie spodziewałam się takich słów.. Jak można bronić matkę, która chce się pozbyć własnego dziecka i pisać, ze to ok bo ja tez nie cierpię małych dzieci... nie ma nic bardziej bezbronnego i niewinnego niż mały bobas i małe bobasy się tylko kocha...
Rozumiem, ze czasem płaczą i może to denerwować ale może się warto zastanowić dlaczego bobasy płaczą? a to wlasnie dlatego, ze siedzą przy matce przez całe 9 miesięcy i nie muszą oglądać takich niemilych pap co mówią ze ich nie cierpią i tak siedzi prztulony przez 9 miesięcy i nagle wychodzi na świat zupełnie inny i kładą go do zimnego łóżeczka to niby jak ma się czuć? I jeszcze podchodzi do niego matka, która chce go oddać niewiadomo komu a z drugiej strony widzi Marca pape mówiąca - tak zrób to zrób to ja tez nie cierpię dzieci...
Pffff jeszcze raz zobaczę, ze ktos pisze, ze nie cierpi dzieci to osobiście pojadę i za jaja do góry powiesze
