Chmielu86 pisze:Czy ja wiem, w Polsce też z tą kulturą picia nie jest tak rewelacyjnie a jak wyjdziesz w sobotę w nocy na Rynek we Wrocławiu czy Krakowie to jest knajpa przy knajpie i to takie o jakich w Londynie można by tylko pomarzyć.większy
Chmielu86 pisze:Jak ktoś w Polsce chce się napić o 2 w nocy przy dobrej muzyce to desperat, który chce zapomnieć, że brakuje mu pieniędzy, a w Londynie to już milioner, bo stać go żeby wejść do klubu otwartego 24h?
Byłem w kilku klubach w Londynie, któe są długo czynne, np. Egg, Karma na Ealingu, Salsa w centrum i ostatnio chyba najgorszy pomysł - Ocean
. Najlepsza z tego była Salsa, najgorsza ta ostatnia. Średnia wieku 17, na wejściu przeszukiwanie gorzej niż na lotnisku.
Rzecz w tym, że to wszystko dyskoteki a ja dyskotek nie lubię. Lubię sobie posiedzieć przy piwku ze znajomymi słuchając dobrej muzyki i nie musieć o 23 iśc do domu.
W Krakowie i Wrocławiu też sporo klubów odwiedziłem. Nie widziałem tam żadnych desperatów. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że wyglądali na bardziej zadowolonych niz większośc moich znajomych tutaj.
A moge ponowić prośbę o jakieś rekomendacje fajnych pubów z muzyką na żywo i czynnych dłużej niż do 23?
nazirus pisze:Ja tam wole Camden Town , co tydzien cos tam gra garazowego , bylem tam na koncercie Nightwish . Najbardziej znany lokal :
http://www.theunderworldcamden.co.uk/info/
A koncerty to roznie , dostaje na maila spis co tydzien :
http://www.ticketmaster.co.uk/section/c ... sic_header
http://www.seetickets.com/music-tickets
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 3 gości