Postautor: JORDIN17 » 07 sty 2009  18:43 
			
			
			najlepiej niech zadzwoni do lloydsa,napewno znajdzie numer na statmencie,i powie ze podejrzewa ze jego konto bylo uzyte do nieczystych transakcji-tzw fraudulent,i najlepiej niech zmieni karte bo najwyrazniej ktos skradl numer jego karty.bank przysle mu formularz ktory musi wypelnic i zaznczyc jakie sumy i kiedy zostaly wziete z konta,bank w takiej  sytuacji zwroci mu koszta ,chyba ze sie okaze ze te pieniadze jednak pochodza z jego transakcji wtedy nie oddadza.