Strona 1 z 1

Wyjazd na Wyspy

: 28 wrz 2012 22:45
autor: micusiek
Witajcie Londynczycy i nie tylko :D

Chcialbym w najblizszym czasie opuscic Polske i wyjechac na Wyspy. Lecz tu pojawia się obawa i stad mam kilka(dla niektorych byc moze glupich) pytan.
Caly czas przegladam oferty pracy, lecz nadal sa pewne watpliwosci.

1. Nie mam zadnych znajomosci w Londynie = brak tymczasowego zakwaterowania na znalezienie pracy. Oczywiscie zamierzam wysylac CV, dzwonic pytac o prace, lecz bez podania miejsca zamieszkania w Anglii obstawiam ze bedzie to trudne zeby cokolwiek znalesc. I tutaj pierwsze pytanie. Ile funtow potrzebowalbym zeby przezyc kilka pierwszych tygodni na wyspach? Dopoki nie znajde pracy. Jezeli w ogole jest mozliwa odpowiedz na to pytanie, bylbym wdzieczny :)

2. Czy szybko da rade znalesc prace w barze/sklepie gdy moj angielski jest na poziomi bardzo dobrym (prawie 8 lat prywatnych lekcji j. ang zrobilo swoje)?? Czy raczej bez \"zalatwionej\" pracy, w ciemno lepiej jest nie ryzykowac takiego wyjazdu??

3. Czy sa jakies roznice w ktorej czesci Londynu bede szukac pracy/zakwaterowania? Czy w kazdej ceny wynajecia sa jednakowe, czy bardzo sie roznia?

Bylbym bardzo wdzieczny za jakiekolwiek informacje. Post pisany chaotycznie, lecz mam nadzieje ze znajdzie sie jakis dobry czlowiek, ktory przynajmniej postara sie odpowiedziec, jezeli sie da na moje zapytania i watpliwosci. Z gory dziekuje za kazda udzielona pomoc :)

Pozdrawiam, Daniel.

: 04 paź 2012 19:52
autor: adasq87
Jako że sam przybyłem w maju tego roku to odpowiem tak:

1. dla pewności potrzebujesz 1500-2000 f, najpierw musisz tutaj przyjechać i mieć angielski adres i nr telefonu (chyba że przez polską agencje szukasz) pokój oczywiście za max 100-110 f chociaż i to bedzie ciężkie do znalezienia z Polski
2. generalnie w gastronomii nie wiem jak jest ale zawsze w ciągu 2-3 tygodni znaleźć możesz na magazynie ;-)
Co do samego języka to nie wiem co to znaczy poziom bardzo dobry w Polsce :) jeden przyjeżdża z bardzo dobrym angielskim i gubi sie przy załatwianiu ninu i konta bankowego inny przyjeżdża i bez problemu jest w stanie zrozumieć większośc akcentów i sklecić sensowne zdania

3. Wiadomo że im dalej od centrum największych miast tym taniej


takie moje zdanie ale wiadomo moge sie mylić :twisted: wkońcu jestem tu nowy i być może ktoś kto przyjechał 5-7 lat temu wie lepiej jak to jest teraz na początku swojej przygody :twisted:

: 05 paź 2012 08:55
autor: MarcFloyd
Wlasnie dlatego ze jestes nowy to mozesz udzielic najlepszych (najnowszych) informacji. Wiekszosc starych bywalcow tego forum jest w UK od lat, wiec nasze pierwsze wrazenia sa, delikatnie mowiac, przedatowane :)