user854728 pisze:Witam, jesli chcesz szukac pracy na powaznie musisz miec OTS. ja pracuje w szkole w ladynie od 10 lat - szkola podstawowa - wiec nie wiem czy moje doswiadczenie bedzie dla Ciebie przydatne:)
Mozesz oczywiscie zaczas od szukanie pracy przez agencje ale nie bedzie to praca na stale i bedziesz musial duzo podrozowac.
Jest bardzo przydatna stona TES - tam masz wiele ogloszen wiec przejzyj i skladaj aplikacje. Szukanie pracy z Polski nie jest chyba dobrym pomyslem. Powodzenia i Pozdrawiam Agnieszka
Jako British Citizen, muszę stanowczo zaprotestowac, przeciwko zatrudnianiu nauczycieli (szczególnie w szkole podstawowej), ktorzy nie potrawią poprawnie napisać nazwy własnej stolicy kraju, w którym nauczają
Londyn !!!!!!!
O polskiej perełce juz nie wspomnę "przejrzyj"
Ło Matko
Od tej pory, każdą literówkę jaką któraś z was zrobi a ją wyłapię opiszę dokładnie tak samo i tak samo z was zadrwię.
Czy moderator to czyta?
Co ma wspólnego wyśmiewanie się z literówki w temacie dotyczącym czegoś innego.
Jaki wkład romops i bolndynek oraz NO tO CO wniosły w tę wątek?
Przy okazji, a napiszę to w hajdparku.
Czy moderator to czyta?
Co ma wspólnego wyśmiewanie się z literówki w temacie dotyczącym czegoś innego.
Jaki wkład romops i bolndynek oraz NO tO CO wniosły w tę wątek?
Przy okazji, a napiszę to w hajdparku.
goraluk pisze:Od tej pory, każdą literówkę jaką któraś z was zrobi a ją wyłapię opiszę dokładnie tak samo i tak samo z was zadrwię.
Czy moderator to czyta?
Co ma wspólnego wyśmiewanie się z literówki w temacie dotyczącym czegoś innego.
Jaki wkład romops i bolndynek oraz NO tO CO wniosły w tę wątek?
Przy okazji, a napiszę to w hajdparku.
No to odpowiem merytorycznie - ma to na celu zdyskredytowanie porady która udzueliła anonimowa osoba, podajaca się za nauczyciela pracujacego w jednej z Londyńskich placówek. Takie rady powinny byc zdyskwalikowane - poniważ moga przyniesc więcej szkody, niż pozytku, a w tym przypadku pokierować pytającego na błędne tory! KONKRETNĄ osobe - zaznaczam - ponieważ za każdym pytaniem kryje sie zdesperowana - potrzebująca pomocy osoba!!!!
Ty tego nie rozumiesz, to jasne - gadasz co ślina ci na język przyniesie - nie martwiąc się, co się potem stanie, jak Ci ludzie biedni w twoje herezje uwierzą!!
Rolmopsik pisze:goraluk pisze:Od tej pory, każdą literówkę jaką któraś z was zrobi a ją wyłapię opiszę dokładnie tak samo i tak samo z was zadrwię.
Czy moderator to czyta?
Co ma wspólnego wyśmiewanie się z literówki w temacie dotyczącym czegoś innego.
Jaki wkład romops i bolndynek oraz NO tO CO wniosły w tę wątek?
Przy okazji, a napiszę to w hajdparku.
No to odpowiem merytorycznie - ma to na celu zdyskredytowanie porady która udzueliła anonimowa osoba, podajaca się za nauczyciela pracujacego w jednej z Londyńskich placówek. Takie rady powinny byc zdyskwalikowane - poniważ moga przyniesc więcej szkody, niż pozytku, a w tym przypadku pokierować pytającego na błędne tory! KONKRETNĄ osobe - zaznaczam - ponieważ za każdym pytaniem kryje sie zdesperowana - potrzebująca pomocy osoba!!!!
Ty tego nie rozumiesz, to jasne - gadasz co ślina ci na język przyniesie - nie martwiąc się, co się potem stanie, jak Ci ludzie biedni w twoje herezje uwierzą!!
Pouczasz kogoś a sama jesteś mało inteligentna.
Zanim wyśmiewać się z literówki, napisz merytorycznie.
I przede wszystkim, jak piszesz w innym wątku, jesteś wychowana w duchu uczciwości katolickiej, dlaczego więc nie stosujesz się do ósmego przykazania:"nie mów fałszywego świadectwa, przeciw bliźniemu twemu"?
Czy tak cię właśnie wychowano w domu w duchu poszanowania przykazań?
Jak na razie to ja widzę tyko ciągłe oskarżenia i wyzwiska.
Może pora przeprosić?
blondynek pisze:goraluk pisze:Od tej pory, każdą literówkę jaką któraś z was zrobi a ją wyłapię opiszę dokładnie tak samo i tak samo z was zadrwię.
najpierw sie naucz rozrozniac literowki od bledow a potem zabieraj glos
literowka to jest Lnondon. tzreba, wuspal sie (zamiast wyspal sie)
'o' i 'a' na klawiaturze nigdzie kolo siebie nie sa zeby to do literowek zaliczyc
O! Miałem ci nie odpisywać bo jak tu z blondynkiem dyskutować, to tak jak z dzieckiem 5 letnim...
Ale w zasadzie, może na przyszłość będziesz wiedzieć.
Czasem, może być uszkodzona klawiatura, nie do końca dociśnięty znak lub mogą być różne inne powody.
Tu jesteś blondynek więc ty nigdy się nie mylisz...
Zapodaj jakiegoś linka.
Ty sie czep tramwaja - a nie mojego wychowania - ćwieku z gór - ja mówie o dyskredytacji anonomowego doradcy który jest zagrożeniem ...takowa można robic na różne sposoby - najbardziej zabawne jest - szyderstwo. I nie zaliczaj takich blędów do literówek - bo ośmiszasz siebie i nas jednoczesnie.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2013 20:33 przez rolmopsik, łącznie zmieniany 1 raz.
user854728 pisze:Ciagle polecam TES
Szkoda ze tyle tu jadu:(( A do znawcow jezyka polskiego:
przykro mi ze urazilam was robiac blad czy dwa. Urodzilam sie w tym kraju z pisownia jezyka polskiego mam do czynienia bardzo zadko ( chyba tak sie to pisze:) jesli nie - bede zlinczowana - no coz:) samo znalezienie slow nieraz sprawia trudnosci. Fajnie by bylo gdyby wszyscy tu bywajacy Polacy poslugiwali sie jezykiem angielskim tak jak ja polskim:) Coraz bardziej rozumiem rodzicow kiedy opowiadaja o nienawisci jadzie i caglym krytykowaniu innych wsrod rodakow . A moze to tylko cecha tego forum? Ja sie wypisuje - odechcialo mi sie dyskusji na forum londynek. Powodzenia dla osob szukajacych pracy.
Pa goraluk w innym wcieleniu.... W naszym narodzie nie ma jadu - jest tylko zdrowy rozsądek i szczerość - a nie zakłamana poprawność polityczna i wodolejstwo. Mogłabym pójśc w szranki jeżeli chodzi o znajomość jezyka angielskiego , o starej nie wspomnę bo pobiłaby wszystkich, kto wie czy nie rodowitych Brit'ów. Powodzenia
user854728 pisze:Ciagle polecam TES
Szkoda ze tyle tu jadu:(( A do znawcow jezyka polskiego:
przykro mi ze urazilam was robiac blad czy dwa. Urodzilam sie w tym kraju z pisownia jezyka polskiego mam do czynienia bardzo zadko ( chyba tak sie to pisze:) jesli nie - bede zlinczowana - no coz:) samo znalezienie slow nieraz sprawia trudnosci. Fajnie by bylo gdyby wszyscy tu bywajacy Polacy poslugiwali sie jezykiem angielskim tak jak ja polskim:) Coraz bardziej rozumiem rodzicow kiedy opowiadaja o nienawisci jadzie i caglym krytykowaniu innych wsrod rodakow . A moze to tylko cecha tego forum? Ja sie wypisuje - odechcialo mi sie dyskusji na forum londynek. Powodzenia dla osob szukajacych pracy.
Jedyne co mogę polecieć, to ignorancja pewnych osób.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 18 gości